Zajawki

OsA

Jestem gadżeciarzem i nie ukrywam tego.
W młodości miałem zajawki na wiele rzeczy:
pukawki
proce
pistolet na kulki
pac łapki
karteczki do segregatora

W wieku starszym też miałem kilka zajawek:
profesjonalne yoyo
kendama
frisbee

Obecnie kupiłem bumerang. Na razie byłem ciskać tylko raz i niestety zatacza niepełne koło, więc nie wraca, ale mam nadzieję, że się jeszcze wyćwiczę.

Poza tym oczekuję na przesyłkę z Chin:
pada do smartfona
drona

OsA

Dron już raz wylądował na drzewie, ale generalnie nauczyłem się nim sterować.
Bumerang zatacza mi koło, ale niestety niepełne Sad

Tak 3/4 i nie wraca. Wiosną poćwiczę.
Kupiłem też lornetkę - moje marzenie z dzieciństwa.

Na święta kupiłem scrable. Zawsze chciałem w to pograć - idealne na długie zimowe wieczory.

Obecnie raczej zbliża się sezon zimowy, więc odkurzę swoją konsolę Nintendo Wii i już zacząłem jedną grę z pegasusa: Batman.

Myślę także nad zakupem:
Longboardu (bądź elektrycznego longboardu za ok. 2500-3000 PLN).
Oraz wykrywacza metali (ok. 700-800 PLN).

Wykrywacz raczej jest pewny (na wiosnę) bo przymierzam się do niego już prawie rok. Co do longboardu to jeszcze nie wiem.

Roberto

Z longboardem jeszcze nie było do czynienia a wykrywacz metali jest całkiem spoko opcją Very Happy

Scrabble to genialna gra, tak smamo jak Rummikub czy Monopol (przy którym wielu ludzi niemal sie zabija xD)

Co do gadżetów które można polecić: na pewno pad do gier na bluetooth taki mały przenośny jak kiedyś np. steelseries wypuściło - mega spoko opcja i taniutko bo ok 60 zł teraz

OsA

Pada na bluetooth kupiłem jakiś czas temu z Chin za 8,99$ sam pad i 2$ uchwyt do pada. Fajna opcja, zwłaszcza w podróż, etc.

Roberto

Dobrze też się nadaje pod tablet - większy ekran, więcej frajdy Very Happy

Szkoda że mało gier ogarnia że pad jest wpięty i daje mu pełną obsługę (a pare gier nawet usuwa na czas korzystania z pada sterowanie dotykowe i wygląda to lepiej znacznie Very Happy

OsA

Obecnie zaraziłem się kolejną "drogą" zajawką, a mianowicie DRONY!!!

Pierwszym modelem jaki zakupiłem za 200 PLN był SYGMA X5C z kamerą. Dron spoko do nauki latania, choc jest mało stabilny.

Drugi model jaki zakupiłem za 1200 PLN to Parrot Bebop. Tutaj już świetna jakość obrazu i dobra stabilizacja. Minusem czas pracy na baterii, który wynosi ok. 5 minut. Poza tym nie można regulować kamery góra-dół. No i na koniec dość spory rozmiar... Po 2 miesiącach użytkowania sprzedałem za 1000 PLN.

Trzeci model jaki zakupiłem i posiadam obecnie to ZEROTECH DOBBY. Jest to składany, kieszonkowy dron, który potrafi nagrywać filmy w Full HD. Udało mi się go ściągnąć z Chin z promocji za ok. 1000 PLN. Niestety jakość obrazu średnio mnie zadowala i zastanawiam się nad jego sprzedażą.

Docelowo chciał bym kupić DJI SPARK. Wersja podstawowa kosztuje 2400 PLN, a wersja COMBO (na którą poluję) - 3400 PLN. Ceny z oficjalnych sklepów.

OsA

DAwniej kupiłem sobie kartonowe google do wirtualnej rzeczywistości za 5 czy 6 złotych i nawet dawało to radę, ale wiadomo - jakość kiepska.

Po latach postanowiłem powrócić do tematyki VR i kupiłem porządniejszy sprzęt:

W promocji z polski za niecałe 120 PLN z wysyłką. Google mają wbudowane słuchawki. Do googli wkłada się telefon i można grać w gierki/oglądać filmy, itp.

Potestuję jutro i zdam relacje, ale.... jaram się Smile

Aro

Jestem zacofany mamut, o co kaman? xD Jaki efekt konkretnie, o co chodzi?
Widziałem kiedyś w biedrze coś takiego i wydawało mi się wtedy że dobra cena ale stwierdziłem że mogą być kijowej jakości z tego względu.

OsA

Wkładasz telefon w te google i możesz oglądać filmy lub trać w gry w wirutalnej rzeczywistości. Ciężko to wyjaśnić.

Ale te google to klasa wyzej od tych tanszych zamiennikow. Oczywiscie im lepszy telefon tym lepszy obraz. W redmi note 4 mam full hd i w miarę daje rade,choć 4k bylo by na pewno lepsze Smile

Aro

A ogólnie gdybyś miał podsumować - warte, niewarte? Musisz mi to mimo wszystko kiedyś spróbować wyjaśnić Razz

Bo w sumie kiedyś myślałem że to droższa technologia ale w takim wypadku może bym se kiedy zafundował.

OsA

Skimboard to kolejna rzecz, która zamierzam kupić. Można dostać już za ok. 100 PLN.

Jest to taka mała deska służąca do ślizgu po wodzie.
Można jej używać na morzu, jeziorze czy nawet kałuży.

A wygląda to tak:
Morze - https://www.youtube.com/watch?v=NVu-YhfHRmQ
Jezioro - https://www.youtube.com/watch?v=VwCErm-WwzY
Kałuże - https://www.youtube.com/watch?v=wXLZ19HNp_0

OsA

Skimboardu nie kupiłem i nie wiem czy kupię w tym roku, bo sezon się kończy Sad

Obecnie myślę też nad pontonem. Nie wiem jeszcze czy taki rekreacyjny za 150zł czy bardziej profesjonalny za ok. 700zł. Rekreacyjny ma taki plus, że jest w miarę lekki, ale mniej trwały.

Po co mi ponton? Głównie na krótkie spływy rzeką. Zamiast wypożyczać kajak, będę sobie spływał pontonem. Do tego jakieś drobne wypady nad jezioro, itp.
No i zawsze chciałem mieć ponton.

OsA · Wysłany: Pon 14:27, 11 Mar 2019 Temat postu:

Po latach wróciła mi zajawka na komiksy, zwłaszcza Disneya - Kaczory Donaldy.

Zdziwiłem się, że obecnie pismo jest miesięcznikiem. Kosztuje 9,99zł i ma tradycyjnie jakiś gówniany dodatek. Kupiłem styczniowy numer z ciekawości, żeby zobaczyć jak to wygląda po latach. I na tym miałem poprzestać.
Jednak będąc w tesco na zakupach na dzień kobiet - dojrzałem nie tylko najnowszy (już 3), ale także 1 egzemplarz poprzedniego, czyli 2 numer Kaczora Donalda. Chwilę postałem i się zastanawiałem. Kumpel aż spytał nad czym się zastanawiam i stwierdził: "szkoda ci 10zł?". W sumie i kupiłem oba numery. To przesądziło sprawę, że w tym roku chcę zebrać wszystkie 12 numerów Kaczora Donalda. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że bodajże w październiku zostanie wydany 1000 numer. No i to mogą być już ostatnie numery KD w historii bo wyniki sprzedażowe są kiepskie.

Dodatkowo zakupiłem przepiękne wydanie: Życie i czasy Sknerusa McKwacza, które przedstawia całą historię jak Sknerus dorobił się swojego majątku.

Oraz zacząłem zbierać serię "Kaczogród Carla Barksa" - do tej pory wyszły 3 tomy. Czwarty ma być w maju i jest to kwartalnik. Cała kolekcja ma zawierać wszystkie komiksy narysowane przez najważniejszego rysownika KD - Carla Barksa. Ma być 30 tomów.

Kupiłem też jeden rocznik giganta 1998 i jestem w trakcie lektury (7 tomów za mną), jednak stwierdziłem, że komiksy są dość średnie (są to włoskie komiksy) i po przeczytaniu całości - sprzedam ten rocznik. skupię się na KD i serii Kaczogród Carla Barksa.

OsA

W końcu kupiłem skimboard, czyli deskę do ślizgu po wodzie. Normalna cena to ok. 120zł z przesyłką. Udało mi się znaleźć nówkę w folii od prywatnego sprzedawcy za 50 PLN + 18 kurier.

Jeszcze nie testowałem. Pewnie zrobię o niej jakiś film. Na razie myślę gdzie mógłbym jej używać.

---

Myślę nad zakupem hulaj skoku xD
[link widoczny dla zalogowanych]

Pewnie kupie i też zrobię z tego filmik.