Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Sny
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:37, 02 Sty 2009    Temat postu: Sny

Opowiadajacie o swoich ciekawych snach.

Mój dzisiejszy lub wczorajszy baseballowy o KSSP.

Graliśmy w klubie normalnie, fajnie po 10-12 osób. Każdy do domu brał część sprzętu. Rafał z Kołem brali z 4 rękawice i jakieś piłki.

Pewnego dnia Koko powiedział, że nie możę iść na tren. Tren był odwołany a ja idąc gdzieś tam zauważyłem sporą grupę osób. Był to Koko na przodzie i cała ekipa Gombrowicza. Łącznie jakieś 20 osob. Poszli na jakieś pole i zaczeli grać w baseball... Koko i ekipa Gombrowicza, nie KSSP. Jedynie sprzęt KSSP.


Jeszcze jeden baseballowy, ale dawniej to pamiętam, ze byliśmy na jakimś podwóku. Zrobiliśmy boisko. Boisko było ogrodzone takim starym płotem, za którym był las. I graliśmy z miejscowymi (bo to gdzies na wsi było). Graliśmy wtedy 3 na 3, pamiętam że to był emocjonujący mecz ale już nie pamiętam jego przebiegu. Potem wpadła nam gdzieś piłka do stawu... Hehe, takie tam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko
!!! MVP !!!


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:58, 02 Sty 2009    Temat postu:

Heh nieźle. Ja nigdy nie miałem snów baseball'owych. Teraz nie mam trochę czasu to późnym wieczorem dzisiaj spróbuję przedstawić krótką moją teorię na temat snów i przedstawię swoje ostatnie sny Very Happy

Edit: Mam często takie jedno doświadczenie - czasami jak się czymś przejmuję, rozmyślam lub po prostu myślę to potem jak się kładę spać śnią mi się rzeczy, które są związane z myślami o, których myślałem za dnia. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja mam tak bardzo często. W sumie zawsze tak jest tylko, że ogólnie rzadko mam sny. Dzisiaj jednak śniło mi się, że jestem w energolu z kolegami z klasy nie wie po co, w jakim celu i jaka była pora dnia. Wiem tylko, że była lekcja i zanim doszło do przerwy sen się skończył. Często mam sny, które nie mają najmniejszego sensu. Kiedyś miałem sen, kiedy byłem mały, z którego na własne życzenie mogłem się "uwolnić". Były to sny przeważnie o szkole, kiedy chodziłem do podstawówki i gimnazjum. Kiedy we śnie czułem się zagrożony lub wyczuwałem, że coś się złego dzieje kucałem - we śnie - chowałem głowę w kolanach i po kilku sekundach powracałem do rzeczywistości. Może to śmiesznie brzmi, ale miałem wrażenie, że tak było. Confused Miałem dużo takich doświadczeń i postaram się je wszystkie umieścić tutaj.


Ostatnio zmieniony przez Koko dnia Pią 19:31, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:21, 02 Sty 2009    Temat postu:

Ja to miałem jakieś baseballowe związane z drużyną ale nie kojarze za bardzo... może sobie coś przypomne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:57, 03 Sty 2009    Temat postu:

Dzisiejszej nocy/ranka miałem aż 3 sny i z każdego coś tam pamiętam.

Sen nr. 1
Był to bardzo dziwny sen. Śniła mi się dziewczyna, która mi się podobała w podstawówce i jej siostra (też ładna). Byliśmy gdzieś na spacerze, wolałem tą młodszą siostrę, flirtowaliśmy. Kojarzy mi się też coś z parkingiem w Lidlu. Byłem chyba u nich w domu. Ten sen najsłabiej pamiętam.

Sen nr. 2
Jeszcze dziwniejszy. Śniło mi się, że żyłem jako magnum. Tzn. nie istniał magnum, tylko ja byłem zamiast niego i jego 2 młodsi bracia to moi bracia. Też niewiele pamiętam. Coś tam ich/nasz w śnie ojciec mówił. Bardzo dziwny sen.

Sen nr. 3
Wszystko działo się w szkole w energolu. Szatnia była tam na górze po schodach i w prawo, tam gdzie biblioteka. W szkole były 2 takie ekstra laski, które zawsze seksownie się ubierały. Szli 2 moi kumple z klasy (Soku i Stolar) do szatni, a one akurat wychodziły z szatni. Moi kumple wpadli na pomysł i podsnieśli panienkom bluzki do góry. Nie miały staników, więc widać było piersi. Chwile ich pogoniły, ale przestały. Bardzo były wkurwione. Wtedy ja i Damianek zakolegowaliśmy się z panienkami i obiecaliśmy zemścić się na tamtej dwójce. Reszty nie pamiętam.

Każdy sen to podobno zlepki jakiś wspomnień o których możemy na codzień nie pamiętać, ale gdzieś tam w mózgu są.

Ten ostatni sen chyba wiem jak się wziął. Niedawno oglądałem pornosa, jak w miejscach publicznych kolesie szukali panienek w jakiś topach bez staników i od tyłu ściągali im bluzki. Wszystko z ukrytej kamery.

Kiedyś pamiętam sen jak byłem w świecie gta 2. Wszystko było z góry. Siedziałem na jakieś ciężarówce i zrzucałem beczki na ludzi. Naprawdę niesamowity sen. Jeden z tych, które zapamiętam do końca życia.

Kiedyś śniło mi się, że ja, aro i kilku ziomów zostaliśmy porwani. Byliśmy więzieni w ciężarówce i codziennie kogoś mordowali poprzez topienie. Nie pamiętam kogo, ale kogoś zamordowali, a ja z kimś tam uciekłe. Chowaliśmy się gdzieś na górce w stylu tej z gombrowicza.

Jak byłem mały to kiedyś miałem często koszmar, że schodów nie było i spadałem w dół. Albo, że wypadłem z balkonu.

Jeszcze jeden dawny sen bardzo dobrze pamiętam. Cała moja okolica z dzieciństwa. Wszyscy ludzie wygineli. Żył jakiś potwór. Wszystkie te polia za moim blokiem. Jeszcze nie było lidla. Pola zamieniły się w jezioro z krwi. Uciekałem przed jakimś monstrum. PRzeszedłem piwnicą do marty klatki. Tam z kimś chyba uciekałem i gdzieś tam nas chyba to monstrum dopadło.

Jak jeszcze jakiś przypomnę to napiszę.


edit
Jeszcze jeden. Nie pamiętam dokładnie, ale byłem na słoku i byłem... BATMANEM! Nie pamiętam czy miałem jakieś moce. Byłem w stroju batmana i tam na molo na słoku chyba pilnowałem porządku.


Ja mam często porypane sny xD


Ostatnio zmieniony przez OsA dnia Sob 16:01, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:27, 03 Sty 2009    Temat postu:

Ja jak byłem mały to też często miałem koszmar, że spadam z balkonu. I to zajebiście realistyczny, zawsze we śnie byłem przerażony, że to prawda.

Dzisiaj też pamiętam fragmenty jakiegoś snu:
Było to w energolu ale klasa była chyba jakby stara klasa G z gimnazjum. Ide na lekcje a tu nie było bodajże religii i siedzieliśmy w jakiejś kanciapie na zastępstwie niby, tyle, że bez żadnego nauczyciela. Swoją drogą to pomieszczenie przypominało mi troche suszarnię, ale nieco inny układ ścian, mebli itp. Więc wchodzę tam a tam siedzą już Osa, Damian i Krychol. Ja gdzieś siadam i po chwili mówię : Szkoda Osa, że nie wziołeś tej wódki co nam z sylwestra została. Patrzę a tu Osa mi podaje kieliszek wódki Smile Potem już słabo pamiętam, ale wiem że było coś dziwnego, bo ja niby już miałem mieć normalnie lekcje z moją klasą i dalej ja już nic w planie nie miałem a Wy tak. Miałem iść do domu i pamiętam, że planowałem jeszcze iść na salony na Żubra Smile Dalej nie pamiętam. Aha i to było dosyć realistyczne bo pamiętam jeszcze, że sie martwiłem czy zdąże wypić zanim jakaś emzeta przyjedzie Razz


Ostatnio zmieniony przez Aro dnia Sob 16:29, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:38, 03 Sty 2009    Temat postu:

Aro napisał:
Ja jak byłem mały to też często miałem koszmar, że spadam z balkonu. I to zajebiście realistyczny, zawsze we śnie byłem przerażony, że to prawda.


Nie wiem jak u Was, ale u mnie każdy sen jest zajebiście realistyczny. Zawsze człowiek przeżywa , martwi się, boi się. Sny to jakby druga rzeczywistość. Dlatego kocham spać ;]


Co tam jeszcze słabo pamiętam z przeszłości...

Kiedyś miałem sen, że z pewną panną z energola na studiach mieszkałem w 1 pokoju w akademiku. Ogólnie można by rzec, że byliśmy parą. Wydaje mi się, że było to spowodowane filmem 'eurotrip', czyli jego końcówką.

Kiedyś była jakaś wojna. I ja na pewnej wyspie, wszedłem do jakieś bazy. Tam była jakaś laska i uprawiałem z nią sex. Był to chyba mój pierwszy erotyczny sen. Za oknami się strzelają, a my się pierdolimy xD


Snów była masa, ale ciężko sobie przypomnieć. Dlatego warto odrazu rano zanotować co Ci się śniło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szycha
MINORS


Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:54, 03 Sty 2009    Temat postu:

ja moze pozniej jakies poopisuje ale wypowiem sie ze u mnie realistyczne sny zdarzaja sie rzadko (nie chodzi tu o to ze gadam z kosmitami tylko takie ktore naprawde realistycznie odczuwam), glownie ja jestem boahterem mego snu, 90% snow konczy sie moja smiercią w przeroznaki sposob :S dlatego uwazam ze wiekszosc moich snow to koszmary. Lubie opowiadac sny wiec bede sie tu czesto udzielał ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ogór
MAJOR


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów / Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:00, 03 Sty 2009    Temat postu:

temat jakiś taki dziwny o snach. Cool Cool Cool

Kiedyś miałem zajebiście realistyczny sen. Śniło mi się, że zabiłem sąsiadkę co mieszka naprzeciwko. Nie wiedziałem co zrobić i poszedłem spać. Najgorsze w tym śnie było, że pamiętałem że zabiłem sąsiadkę i poszedłem spać. Jak się obudziłem myślałem, że to prawd i bałem się wyjść z łóżka przez kilka minut bo myślałem, że serialnie ją zabiłem i poszedłem spać po tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:04, 03 Sty 2009    Temat postu:

Widzę, że mój temat to był strzał w 10.

Sny zawsze mnie fascynowały. Najlepiej od razu po przebudzeniu zapisać co się zapamiętało. Miałem kiedyś tak robić. Bo sny bardzo łatwo umykają. Szkoda, bo w przeszłości miałem masę dziwnych, niesamowitych snów. A ja wszystkie mocno odczuwam.

Ostatni mój erotyk był taki:
Byłem na basenie. Sam basen podobny do naszego odkrytego. Usiadłem pod jakimś drzewem/palmą. Wystrój za, obok basenu już inny. Usiadłem w cieniu pod tym drzewkiem/palmą, niedaleko brzegu basenu. Przysnąłem na siedząco. Przysiadła się jakaś laska w bikini. Przebudziłem się, ale nadal udawałem, że śpię. Położyła głowę na moim ramieniu. Zaczęła się tylić. Jej piersi ocierały o mnie. Wreszcie zeszła ręką na moje krocze. Oczywiście erekcja. Noi zaczeliśmy się pieprzyć ;]

Mimo iż próbuję ze wszystkich sił przypomnieć sobie jeszcze coś nie mogę. Mam jedynie małe przebłyski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:05, 03 Sty 2009    Temat postu:

Właśnie, też pamiętam że kiedyś miałem takie sny, że po obudzeniu się przez chwilę lub troche dłuższy czas wydawało mi się, że sen był prawdą ale jakie to już nie pamiętam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:09, 03 Sty 2009    Temat postu:

Apropos.

Miałem kiedyś dziwny, krótki sen.

Byłem na lekcji i cholernie się nudziłem. Wydawało mi się, że zegar się cofa. Myślałem, że minęły już ze 3 godziny, a minęły 3 minuty. Siedziałem i ledwo co żyłem, a tu nagle DZWONEK! I się obudziłem.

Najfajniejsze w tym śnie było to, że naprawdę zadzwonił w moim mieszkaniu telefon. A w moim śnie był to dzwonek na przerwę.


Dawno temu miałem taki też koszmar, że wróciłem do domu, a w mój dom to była jakaś jakby jaskinia zamieszkała przez jakieś gremliny kanibali. Mieli sporo kanałów, które łączyły się ze sobą. Istny labirynt. Zacząłem krzyczeń mamo! tato! A tu zaczeli mnie gonić kanibale. Rzuciłem się do jednego z tuneli i zacząłem uciekać. Sen masakra. Obudziłem się chyba cały mokry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:20, 03 Sty 2009    Temat postu:

Ja pamiętam jak kiedyś wszyscy jakoś z rana z domu wyszli, a ja wiadomo lubię długo spać. Potem już dosyć późno, koło 11 ktoś wrócił ale bez kluczy i do domu nie mógł się dostać bo tak twardo spałem ^^ Ponoć było dzwonienie do drzwi, walenie w drzwi, nawet dzwonienie na telefon i nic, pamiętam, że była już panika, że coś mi się stało xD Dopiero ta osoba pamiętam, że zadzwoniła po kogoś z kluczami i po jakimś czasie udało się wejść a ja nadal sobie spałem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko
!!! MVP !!!


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:15, 03 Sty 2009    Temat postu:

Heh. Niezłe macie te sny. Miałem podobne, ale nie aż takie wariackie Very Happy Ogólnie, kiedy byłem mały były on bardziej realistyczne niż teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:56, 04 Sty 2009    Temat postu:

Dzisiaj kolejne dziwne sny miałem. Pierwszy był krótki:

Jadę sobie elką na tylnym siedzeniu, prowadzi jakaś laska, nagle widze, że coś jest nie tak bo ciągle zjeżdża na lewo, po chwili skapnąłem sie, że zasnęła za kierownicą xD Szybko ją obudziłem a dalej to już nie pamiętam.

Drugi sen:

Jesteśmy sobie w suszarni i słuchamy muzy. Byliśmy ja, Damian, Krychol, Osa i Seba. Nagle równocześnie mi i Sebie zepsuły się odtwarzacze. W międzyczasie jeszcze Osa jakoś przypadkowo napluł Krycholowi na spodnie xD. Postanowiliśmy wszyscy razem wybrać się do sklepu komputerowego i oddać odtwarzacze do naprawy. Droga była bardzo realistyczna, ciągle mijaliśmy rzeczywiste miejsca i ulice. Pamiętam, że koło placu, na którym w wakacje często się pijało Krychol skapnął się, że ma oplute spodnie i zaczęła się mała kłótnia. Krychol był wkurwiony na Ose a Osa z Damianem tłumaczyli Krycholowi, że to zaraz samo zejdzie xD Potem już koło wyszyńskiego mijaliśmy 3 dziewczyny z klasy g z niewiadomych przyczyn siedzące na chodniku przy laptopie. Zignorowaliśmy je przechodząc obok nich obojętnie Razz Potem jeszcze w drodze Osa puszczał głośno jakieś hity disco polo ze swojego odtwarzacza Very Happy Docieramy już na miejsce a tam okazuje się, że sklep jest zamknięty. Zaczynamy więc już wracać gdy nagle jesteśmy koło przystanku i podjeżdża emzetka trójka. Nie wiadomo dlaczego nagle wszyscy się zastanawiamy czy dojedzie się w jakieś miejsce, w które niby chcieliśmy dotrzeć. To dziwne bo wcześniej nie było o tym żadnej mowy Razz Wsiadamy, zajmujemy miejsca i pamiętam, że ja wyjąłem portfel i liczyłem kase, żeby oddać Damianowi 2,30 za browara (bo w rzeczywistości też mu mam oddać Very Happy) I wtedy zadzwonił mój telefon przez co się obudziłem.

***** ten sen wydawał mi się taki krótki a tak dużo pisania Razz Chciałem wszystko dokładnie opisać Smile


Ostatnio zmieniony przez Aro dnia Nie 10:58, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:59, 04 Sty 2009    Temat postu:

A ja dzisiaj miałem jakieś sny, ale ni huja nie zapamiętałem. Rano małe przebłski, a teraz to juz nic nie pamietam ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko
!!! MVP !!!


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:54, 04 Sty 2009    Temat postu:

Mi się też ostatnio nić się nie śni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:48, 05 Sty 2009    Temat postu:

Dzisiaj miałem z 5 snów chyba z czego żadnego nie pamiętam. Pamiętam, że około 6:50 przepudziłem się wkurwiony i poczułem ulgę, że to tylko sen.

Znowu zasnąłem o 6:50 i do 7:20 miałem bardzo ciekawy sen.

Nie pamiętam początku. Kupiłem nowy dres (to akurat prawda, mam nowy dres xD) bielutki, zajebisty. I poszedłem w nim do szkoły. Nie wiem dlaczego, ale po szkole chodziłem z narzuconą na siebie kołdrą (być może dlatego, że mi zimno było w łóżku, bo się odkryłem czy coś). Łaziłem tak i oddałem kurtke na numerek. Łaziłem w tej kołdrze i się okazało, że mamy ostatnią lekcję wf na którą nikt nie idzie. Poszedłem na dwór i mówię kumplom, że ja idę, bo jestem zagrożony. Zaliczę se sprawdziany. Magnum miał jakiegoś markera, ale takiego dziwnego. Zaczął mi pisać po butach i dresie i nic nie było widać. Wchodzimy do szkoły i dopiero wtedy było widać, że całe czarne buty zrobiły się w białych napisach i dresy przy ziemi też pomazane. Wkurwiłem się bardzo. Toż to nowiutkie dresy. W szkole wszyscy poszli po numerek. Wiec myśle sobie, że tez pójdę po kurtke.
I tutaj dość dziwna sprawa. Na numerek trzeba było mieć dodatkowo taką karteczke jak do księdza, że się było na rekolekcjach. A ja karteczke zostawiłem gdzieś w domu. Myślę sobie, dam radę na sam numerek. Patrzą a mój numerek... nie ma numerka. Byl orzełek z obu stron. Orzeł? To tez dziwna sprawa. Myśle sobie WTF. Miałem iść do facetek, ale nie wiem czemu nie poszłem. Poszłem chyba na wf. WF prawie nie pamiętam. Wiem, że zaliczyłem tylko 1 sprawdzian. Idziemy na numerki, ja już se myslałem, że moze wróce do domu bez kurtki, bo nie mam tej karteczki z rekolekcji, ale trochę tak kijowo wracać w bluzie z kołdrą na ramionach, gdy pizga i pada. Idę po numerek i tutaj kolejna dziwna sprawa... okazało się, ze zgubiłem gdzies wtedy pod szatnią numerek. Szatnia była bardzo dziwna. Tył szatni był taki jak podwórko u mojego wójka/babci (gdy jeszcze żyła). Wyszedłem za furtkę i byłem na dworze. To nadal jakby część szatni. Takie tyły. W śnie wyglądało to jak za domem u wujka. Było tam ciemno i trawiasto. Właczyłem latarkę w telefonie i zacząłem szukać numerka. Gdy nagle poczułem szmer. Lukam latarką... kot. Znowu szmer... lukam latarką... kot. Znowu szmer! Lukam latarką dalej, a tam... STADO NIEDŹWIEDZI, A NA CZELE WIELKI NIEDŹWIEDŹ MATKA. W związku z tym, że na nie poświeciłem matka zaczeła mnie gonić. Ogarnęło mnie przerażenie. W strachu nawet nie wyłączyłem latarki, tylko zacząłem uciekać. Minimalnie, zamknąłem furtkę tuż przed nosem niedźwiedzicy.

I potem się chyba przebudziłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:40, 05 Sty 2009    Temat postu:

Ja pamiętam jak już jakiś czas temu miałem jakiś sen, że w szkole jakoś się spotkaliśmy niedaleko wejścia w stronę szatni i Ty chyba zacząłeś rękawice baseballowe z plecaka wyciągać czy coś, że niby chyba mieliśmy se porzucać na korytarzu czy jakoś tak xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko
!!! MVP !!!


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:49, 05 Sty 2009    Temat postu:

Fajnie, że macie sny, Ja jak będę miał jakiś to też napisze, bo teraz mi nic się kompletnie nie śni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rzeznik
MINORS


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:07, 07 Sty 2009    Temat postu:

ja mam takie głupoty że jak bym wam powiedział to byście mnie wyśmiali Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin