Seriale!

OsA

Biuro ukończone. Czy serial paradokumentalny o pracownikach biura firmy papierniczej może być ciekawy? Okazuje się, że tak. Żeby się wciągnąć trzeba obejrzeć ze 2 sezony, ale potem już nie ma odwrotu. Postać Michaela Scotta dała popis w tej pozycji. Wiele śmiesznych scen od których bebech boli. Ostatnie 2 sezony dużo słabsze, ale i tak twórcy pociągnęli temat. Serial dołącza na listę najlepszych seriali jakie widziałem.

A obecnie oglądam Diabli Nadali. Jest to dość luźny serial komediowy, ale wydaje mi się, że w sam raz na wiosenne/letnie wieczory przed snem.

OsA

Diabli Nadali o dziwo zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Lubię tego typu sictomy, gdzie mogę wczuć się w bohatera. Niegdyś oglądałem ten serial czasami z nudów, ale gdy obejrzałem teraz prawie wszystkie odcinki to naprawdę muszę stwierdzić, że był znakomity i chętnie do niego wrócę. Oczywiście nieco wtórny, ale spoko.

Czarnobyl - MAJSTERSZTYK! Ten mini-serial składający się z 5 godzinnych odcinków to pozycja obowiązkowa dla wszystkich. Pokazuje nie tylko samą katastrofę, ale także wady ustroju komunistycznego. Jedna z najlepszych produkcji jakie widziałem.

Zwariowany świat Malcolma - powracam do tego serialu po przerwie i nadal jest znakomity. Lubię właśnie tego typu seriale.

Gazor

No Czarnobyl swietny. Polecam przy kazdej okazji kazdemu, nawet moi rodzice ogladali xD

OsA · Wysłany: Wto 12:10, 03 Mar 2020 Temat postu:

Po wielu latach obejrzałem ponownie wszystkie odcinki jednego z moich ulubionych seriali z dawnych lat - Wszyscy nienawidzą Chrisa

Serial wypada z mojej listy ulubionych seriali. Poza klimatem lat 80 nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. Żebyśmy się zrozumieli - da się to oglądać, nawet z przyjemnością, ale raczej na kacu. Więc obejrzałem po raz drugi wszystkie odcinki i być może po raz ostatni. 6/10

Wataha
Polski znakomity serial - tak mówili. Myślę sobie - OK, spróbujemy. Wciągnęły mnie bieszczadzkie klimaty i ujęcia. Pierwszy sezon jakoś przeleciał, w końcu to tylko 6 odcinków, ale sam serial nie zrobił na mnie jakiegoś mega wrażenia. Drugi sezon lepszy od pierwszego. Jakoś człowieka bardziej zaciekawił. Natomiast 3 sezon to majstersztyk i idealnie łączy i rozwiązuje wszystkie (prawie) zagadki. Zdecydowanie najlepszy sezon. A sam serial bardzo dobry i ZAMKNIĘTY. Mam nadzieję, że nie będzie kolejnego sezonu, bo te 18 odcinków to naprawdę dobra i zamknięta historia. 8/10

Zeke i Luther
Serial młodzieżowy o skaterach. Lubię te młodzieżowe klimaty seriali kręconych w słonecznej kalifornii. Lubiłem za dzieciaka, dobrze się oglądało i teraz. Choć w ostatnim sezonie widać wyraźny spadek poziomu. Obejrzałem wszystkie odcinki jakie udało mi się znaleźć po polsku. 8/10

Koko · Wysłany: Śro 11:25, 04 Mar 2020 Temat postu:

Zeka i Luthera pamiętam, było sporo dobrych odcinków jak np. Luther musiał zjeść piekielne pączki, aby udowodnić dzieciakom, że są dobre XD Miło wspominam, m.

OsA · Wysłany: Czw 9:29, 04 Mar 2021 Temat postu:

Narcos (2015-2017)
Jedna z lepszych produkcji Netflixa. Opowiada dość długą i skomplikowaną historię barona narkotykowego Pablo Escobara + ostatni sezon opowiada już historię innego kartelu. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to naprawdę warto! 8/10

Różowe lata 70 (1998-2006)
Po chyba pięciu latach, ponownie zagościł na moim ekranie. Jeden z moich ulubionych seriali. 10/10

Jim wie lepiej (2001-2009)
Kolejny mój ulubiony serial. Nie starzeje się, a wręcz przeciwnie. Świetny. 10/10

Cudowne Lata (1998-1993)
Kolejny mój ulubiony serial. Aktualnie jeszcze go oglądam i jestem w połowie 5 sezonu. To już nie jest komedia, a bardziej obyczajowy. Niesamowity klimat, dla mnie nie do podrobienia. 10/10

Dwóch i pół (2003-2015)
Już dawno się do niego przymierzałem i w końcu zacząłem oglądać. Serial jest w porządku, ale nie porwał mnie. Ot taki do obejrzenia dla zabicia czasu. 5/10

Glina (2003-2008)
Serial fabularny o policjantach z wydziału zabójstw. Jeśli ktoś lubi film Psy i ten klimat to na pewno mu się ten serial. Ten sam reżyser - Władek Pasikowski. Świetne aktorstwo i ogólnie świetny serial, jeden z najlepszych polskich seriali. 9/10

Ślepnąc od świateł (2018)
Zaledwie 8 odcinków, dość głośny serial. Generalnie mam z nim problem. Przedstawia dość przerysowaną bananową warszawę, ale później się rozkręca, chociaż jako całokształt chyba nie wypada wybitnie. Na pewno twórcy postawili na efekty specjalne, których jest bardzo duzo. 7/10

Lizzie McGuire (2001-2004)
Oglądałem kiedyś na minimaxie i teraz dorwałem trochę odcinków i zacząłem. Ogólnie klimaty gimnazjalne, więc czasami włączam wieczorami i leci w tle. 7/10

OsA

Parks and Recreation (2009-2020)
Obejrzałem wszystkie sezony. Serial całkiem całkiem, choć pod koniec robi się już kiepsko. Można się pośmiać w niektórych momentach, ale nie jest to raczej serial do którego powrócę. 7/10

Jezus z nazaretu (1977)
Chyba najlepsza produkcja przedstawiająca życie Jezusa. 4 odcinki i cała historia zamknięta jest w nieco ponad 6 godzinach. 8/10

Świat według Dzikich (2004)
Jeden z moich ulubionych seriali do którego często wracam. Szkoda, że powstało tylko 19 odcinków... 10/10

Przyjaciele (1994-2004)
Serial do którego wracamy po raz kolejny. Klasyka, świetny klimat, świetny serial obyczajowo-komediowy. 10/10. Obecnie skończyliśmy 4 sezon.

The Office PL (2021)
Polska wersja office zaskoczyła pozytywnie. Obejrzałem tylko jeden odcinek, ale nie ma tragedii.

Sherlock (2010-2017)
Dobry serial. 12 odcinków, ale każdy trwa 1,5 godziny, więc można powiedzieć, że jeden odcinek to jak film. Są odcinki lepsze i gorsze - tak samo sezony, ale w ogólnym rozrachunku całkiem niezły serial. 8/10

Eerie Indiana, czyli dziwne miasteczko (1991-1992)
Obejrzałem z polskim dubbingiem z jetix na youtube. Coś mi świta z dzieciństwa ten serial, ale nie pamiętałem nic. Świetny. Klimat, same historie, bohaterowie. Naprawdę świetnie się bawiłem. 9/10

Bulionerzy (2004-2008)
Serial, który pamiętam z młodych lat. Postanowiłem obejrzeć od nowa na TVP VOD, tak na luzie w wolnych chwilach, czasami w tle i naprawdę dość fajny serial. Swoją drogą to kiedyś na luzie telewizja pokazywała biednych ludzi jak bohaterów seriali (Bulionerzy, Kiepscy, etc.). Zauważyłem, że teraz się to zmieniło i właściwie każdy serial jest o jakieś klasie średniej, zazwyczaj z Wawki. 7/10

The end of the f***ing world (2017-2019)
Obejrzałem tylko jeden odcinek i to mi wystarczyło, aby wiedzieć z czym mam doczynienia. Nie jestem fanem produkcji netflixa i to dzieło potwierdza to... 2/10

Synowie Anarchii (2008-2014)
Obejrzałem pierwsze 3 odcinki i po nich stwierdziłem, że nie chcę tego kontynuować. Nie wciągnął mnie. 3/10.

OsA

Ja w kapeli
Serial z disney xd, który także postanowiłem odświeżyć. No cóż... Taki głupiutki serial na kaca lub do oglądania w tle. Nic nadzwyczajnego. Obejrzałem wszystkie odcinki, które udało mi się zdobyć.

Przyjaciele
Podczas oglądania mówiłem sobie jedno: co najmniej do 2030 roku nie będziemy już oglądać Przyjaciół. A jednak po zakończeniu i obejrzeniu jeszcze odcinka dodatkowego z zeszłego roku aż łezka zakręciła mi się w oku. Pomijam aspekt komediowy, ale ten serial ma w sobie coś wyjątkowego, takie domowe ciepło i do tego akcja toczy się w latach 90 (z początku), które nie były jeszcze skażone tym co mamy teraz. No piękny ten serial!

OsA

Ja w kapeli, Bulionerzy, Przyjaciele - ukończyłem w pierwszej połowie roku 2022. Obejrzałem także po raz pierwszy ten dodatkowy odcinek/film: Przyjaciele - spotkanie po latach.

Przyjaciele 10/10
Ja w kapeli 7/10
Bulionerzy 7/10

I kolejne nowości w 2022:

Pępęk świata
Zacząłem ten serial licząc, że będzie to taki fajny, domowy sitcom na poziomie np. Zwariowanego świata Malcolma. I może da się to oglądać, ale nie wciągnął mnie na tyle, aby kontynuować. Obejrzałem połowę pierwszego sezonu i zrezygnowałem. 6/10.

Janosik
Obejrzałem tylko pierwszy odcinek i po nim zdecydowałem, że porzucam serial i obejrzę tylko skondensowaną historię w postaci filmu.

Świat według Kiepskich
W związku z zakończeniem kręcenia serialu postanowiłem obejrzeć go w całości od deski do deski. Wiem na co się porywam, ale bez pośpiechu jadę dalej i idzie mi jak na razie całkiem sprawnie. Obejrzałem w te pół roku 202 odcinki + specjal sylwestrowy. Zostało już tylko niecałe 400 Smile

Może w tym roku skończę, a jak nie to w przyszłym.
Na pewno widać jaka zmiana zaszła w serialu. Pierwsze odcinki tak 1-15 jeszcze mocno nijakie, wręcz patologiczne. Później typowe biznesy i rzeczy abstrakcyjne tak 15-70. Później już bywa różnie. Jakoś po 150 już nieco zmieniona koncepcja. Waldek zszedł na dalszy plan, już tak nie przesiaduje z ojcem przed TV. A tak od 190 i dalej już serial skupia się na wyśmiewaniu pewnych cech oraz na sąsiedzkim trio: Boczek, Ferdek, Paździoch. To chyba najlepsza era serialu.

Zadzwoń do Saula
Breaking Bad swego czasu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Naturalnie więc, że wziąłem się za ten spin-off, ale czekałem cierpliwie aż go ukończą, bo nie lubię przerywać serialu np. po sezonie. Obecnie powoli kończę 5 sezon i powoli zbliżamy się do finału. Z ostateczną oceną jeszcze się wstrzymam, ale powiem tylko że serial jest dość nierówny oraz wielokrotnie czytałem, że ten jest lepszy od BB. Z tym się jak na razie nie zgadzam.