Prawo jazdy.

Ogór

Odnośnie tej lewej nogi egzaminator do mnei na egzaminie tym co zdałem z tekstem mniej więcej: "Co pan się tak denerwuje? Nie ma czym, to tylko prawo jazdy. Stres to będzie jak wpadę zaliczysz"

OsA

Jestem po kolejnych jazdach i nadal mnie kilka rzeczy wkurwia.

Przede wszystkim zawsze na początku każdych jazd jestem nieźle zestresowany - nie wiem czemu. Dzisiaj trzęsła mi się lewa noga, że ciężko było operować sprzęgłem ;p
Po jakiś 30 minutach już jest luz i się uspokajam.

Sprzęgło przy hamowaniu zaliczone (tzn. zdarza się jeszcze, ale sporadycznie). Zakręty mniej więcej też zaliczone.

Zawracanie na skrzyżowaniu, dzisiaj miałem 1 raz i nie jest tak źle, ale z pomocą.

Parkowanie - no na razie słabizna.

Najgorsze wciąż jest dla mnie wyczucie sprzęgła, przez co moja jazda nie jest zbyt dynamiczna. Przez to mi też czasem gaśnie.

Wiem, że to przyjdzie z czasem, ale jak to najlepiej robić?

W yarisce chyba najlepiej jest tak:

Dodać trochę gazu, aby obroty wynosiły jakies 2000, potem puszczać sprzęgło do pewnego momentu aż załapie. Tam chwilę przytrzymać. Gdy auto zacznie ruszać powoli puścić do końca.

Aro

Jutro egzamin, jutro mam też jeszcze jazdy. Może to dobrze tak pojeździć przed egzaminem. No cóż, zobaczymy jak będzie... Jakieś rady? Very Happy

OsA

Wg. mnie dokupywanie godzin dobrowolnie nic nie da...

Mój kumpel za 2 razem dokupił przed egzaminem i tak gówno - nie zdał.

Zdął niedanwo za 5.

Ogór

Ja uważam, że potrzebne są, bo przecież te 3 tyg w aucie nie siedziałeś. Pamiętam jak miałem egzamin i termin między jednym a drugim było 1,5 miesiąca, trochę się martwiłem, że tyle nie jeździłem zapomniałem etc i miałem 2h jazdy na dzień przed. I instruktor do mnie z tekstem "Jazda samochodem jest jak seks, tego się nie zapomina." Wink

Jakieś znaczące cytaty instruktorów pamiętacie?

Aro

Ja raczej nic ciekawego.

Na stres coś polecacie? Wink

Ogór

2 piwka, oczywiście bezalkoholowe Wink

o której egzamin?

Aro

15:30

Ogór

jakie auto wolałbyś wylosować?

Aro

Chyba jednak toyotę bo dzisiaj jeździłem i było bardzo dobrze. Na dwie godziny tylko raz mi się przypadkowo zdarzyło, że zgasła, ogólnie wszystko nieźle jeszcze sobie na plac pojechałem, rękaw i góreczkę przejechałem i było dobrze.

Ogór

Krótka piosenka traktująca o prawie jazdy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Swego czasu dość popularna, teraz niby lepiej

Aro

Walłem se jeszcze jakieś krople na uspokojenie choć pewnie i to za wiele nie da.

Ogór

Lepiej byś na tym wyszedł jak byś se zwalił przed wyjściem. Wink

OsA

Ogór - hehehee

Zgadzam sie z egzaminatorem. Jazdy się raczej nie zapomina. To jak chodzenie czy jazda na rowerze. A jak myślisz, że zapomniałeś to możesz dzień przed egzaminem z kumplem iść na plac i pojeździć. Dokupywanie godzin - strata kasy

Ciekawe jak tam Arowi poszło.

Ja dzisiaj kolejne 2h. Ogólnie było lepiej. Liczyłem i zgasłą mi tak 8-10 razy co jak na mnie jest nieźle. Bywały okresy, że 30 minut nie gasła.

Głównie mi gasła jak np. instruktor nagle do mnie 'wiecej gazy' gdy ruszalem. ja wtedy jakos odruchowo wogole nie dawalem. Wolałbym aby nic nie mówił, bo jak np. gadał przez telefon to było cacy.

Mój największy problem to auto-fobia. Jak wchodzę do auta cały się trzęse. Pierwsze pół godziny to masakra. Potem już powoli się uspokajam.

Może wiecie jak temu zaradzić?

Aro

Na egzaminie chciałem toyote. Siedze, czekam, ciągle same toyoty jadą mówie bedzie dobrze Very Happy

Ludzie co 5 minut wywoływani, szło alfabetycznie więc mówie zaraz bede ja. Czekam ***** i czekam patrze po jakichś 15 minutach na plac podjeżdża corsa. No mówie jak nic ***** bede nią jechał no i zgadłem Smile

Na placu sie trzęsłem nieźle ale mówie chuj, bede robił tak jak zawsze i nie ma chuja żeby nie wyszło. Udało sie Smile

Górka - depłem w gaz nieźle ale nie szarpło, ładnie przejechałem. O mieście już mi sie ***** pisać nie chce.

Gość

Ale to jak Ty na ty mieście oblałeś Aro?

Aro

Mówiąc najprościej pojechałem z prawego pasa na rondzie w lewo.

OsA

[link widoczny dla zalogowanych]

Ogór

Kiedy Ty i Koko macie teraz egzaminy? moja kumpela dzisiaj zdała Smile

Aro

A właśnie, Koko przecież dzisiaj ma lub już miał egzamin.

Mój 10 marca.