Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
co jest głupotą testy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:02, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie do końca głupota, bo z teorii też troche wiedzieć musisz, ale fakt, że te pytania to potem już człowiek na pamięć umie nie myśląc nawet co zaznacza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:32, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sam cel nie jest głupotą, bo nie wyobrażam sobie aby takich testów nie było. Potem taki baran zdał i rozkraczy się w Warszawie na skrzyżowaniu i nie będzie wiedział co zrobić.
Fakt iż błędem jest to, że pytania się powtarzają i po obrazku człowiek na pamięc zaznacza.
Może pytania powinny być zawsze mieszane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem, jak zawsze mieszane? przecież są losowo wybierane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:21, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem, chodzi mi o odpowiedzi. Bo zawsze jak jest pytanie to człowiek z pamięci po obrazku wie np., że A i C.
A jakby odpowiedzi też były mieszane?
Np. raz A i C. Drugi raz A i B.
Zmusiło by to osobę do uważnego czytania i zapewne więcej by z tego wyniósł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:29, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt, choć nie da się moim zdaniem nauczyć wszystkich obrazków na pamięć bo są bardzo zbliżone. Ja już od kilku lat słyszę, że mają być nowe testy, tak jak piszesz, odpowiedzi mieszane, że nie będzie dostępnych wcześniej testów, i pytań ponad tysiąc wymieszanych (jak ja szedłem na prawko, to miał być ostatni rok gdzie jest tak jak było), lata mijają a nic się nie zmienia. I miała być jeszcze taka zmiana, że testy nie w formie widok z góry tylko trójwymiarowe, że jedziesz samochodem, dojeżdżasz do skrzyżowania i co masz zrobić, 15sekund na odpowiedź i wyświetla się kolejne pytanie i nie można się cofnąc. Pamiętam, że jak szedłem na prawko się martwiłem, czy mnie to nie obejmie i czy zdążę starymi zasadami. Ale jak już pisałem gdzieś, od pomysłu do realizacji daleka droga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:10, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Policjanci zatrzymali kursanta, który podczas egzaminu na prawo jazdy usiłował przekupić egzaminatora. Kursant ma 39 lat i jest mieszkańcem powiatu leszczyńskiego.
W połowie stycznia zdawał egzamin na prawo jazdy kategorii D, czyli uprawniające do prowadzenie autobusów.
- W zamian za zaliczenie egzaminu usiłował wręczyć egzaminatorowi 250 zł. łapówki - mówi aspirant sztabowy Piotr Rosiński z KMP w Lesznie. Egzaminator nie przyjął łapówki. Przerwał za to egzamin i sporządził stosowną notatkę z tego incydentu oraz powiadomił policję.
- Zatrzymany przyznał się do popełnienia przestępstwa - mówi Rosiński. - Tłumaczył, że prawo jazdy tej kategorii było mu niezbędne do podjęciu nowej pracy.
Mężczyźnie grozi teraz nawet do 8 lat więzienia. |
Ludzie mają fantazję, przynajmniej z 1500 powinien startować, Egzaminator się wkurwił pewnie, że tak mało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:29, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jakby za 250 zł można było kupić sobie prawo jazdy to w tym kraju mielibyśmy w chuj kierowców. Nikt by nawet nie próbował zdawać w normalny sposób
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:38, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mistrz kierownicy zaczyna jazdę buahaha
Radzę nie wychodzić w tym czasie w miasto i mówię serio i to nie dlatego, że nie będe umiał jeździć (chociaż to też), ale dlatego, ze jak zobaczę kogoś z was dla jaj będę być może chciał was rozjechać. Instruktor powinien zachamować, ale może przyśnie ;p
Dzisiaj o 15. Stres jest, no ale skoro aro, seba, koko umią jeździć to to nie może być trudne. I z takim nastawieniem wchodzę do auta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:34, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wchodziłem z myślą, że przecież już to robiłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:36, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wchodziłem z myślą, że gorsi jeżdżą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko
!!! MVP !!!
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:57, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A ja wtedy myślałem co będę robić jak wrócę :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:08, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsza koty za płoty jak to mówię.
Pierwsze 2h już za mną.
Największym problemem jest dla mnie skupienie się na wszystkim: oglądanie tyłów, jazda, biegi, znaki.
Na razie idzie topornie, najgorsze sa zakręty 90 stopni, parkowanie i ogólne wyczucie.
Fakt iż była róznica między początkiem, a końcem.
Mam nadzieję, że po 10 godzinach bede widzial jakies efekty.
Ale chociaż odwiedzilem Zelow, Lobudzice ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:11, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No, to skupienie się na wielu rzeczach na raz bywa najgorsze ale potem nabiera się wprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:35, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jakim autem jezdzisz? Jakie auta są teraz na egzaminie? słyszałem, ze podobno Yarisy tylko. Prawda to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:49, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie. Sa 2 auta. yariska i jakieś tam i przed egzaminem masz losowane jakim jeździsz.
Ja jeździlem oplem. Mi instruktor mówił, ze yariska jest mniej toporna.
Na początku to ja nawet kierownicy nie moglem wyczuc. Dobrze, ze intruktor to wporzo gość.
Tak apropo to jestem ostatnim kursantem tego instruktora. Potem będzie on egzaminatorem w Piotrkowie.
Ogór a tobie jak szły pierwsze jazdy i po ilu h Ci już nieźle szlo? Czy od razu byłeś krolem szosy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak ja jeździłem były tylko Ople Corsy. A w szkole masz tylko Corse czy Yarisy też są?
Jazdy rożnie szły. Koło 20h było ok. Miałem jedną wpadę, że prawie pod tira wpadłem. Instruktor mi na hamulce i tir przed nami śmignął. Zjebał mnie jak sam skurwysyn, ze 2 minuty mnie jebał. Od tego czasu byłem bardziej ostrożny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie na razie 2 czynniki wkurwiają.
1. Jak podjeżdżam np. do skrzyżowania i trzeba zachamować to zawsze ZAWSZE zapominam o sprzęgle i mi gaśnie. Na 5 minut mi w ten sposób z 10 razy zgasnał.
2. Na zakretach mam jakiś nawyk dawnia za dużo gazu.
W auto szkołach są oba autka i dwoma uczą, żeby każdym umiec. Yariska generalnie lepiej chodzi, mniej zamula ponoć, ale częściej potrafi zgasnąć. W mojej auto szkole jest 6 aut i wszystkimi będę śmigał, żeby sie nie przyzwyczaić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:32, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
OsA napisał: | No to ładnie wy ciency jesteście...
Ja sobie niewyobrażam na testach nie zdać. Tego tylko wystarczy się wyuczyć. Już teraz gdy sobie robie online to ciężki mi nie zdać, a jeszcze się nic nie uczyłem z tego ;p |
Można i tak, choć to w ogóle ciężko mi pojąć
Cytat: | 68-letnia mieszkanka Korei Południowej 771 razy próbowała zdać egzamin na prawo jazdy. Historię kobiety - zdeterminowanej, by posiadać własne auto - opisują południowokoreańskie media.
68-latka o nazwisku Cha od 2005 roku przystępowała do pisemnego egzaminu na prawo jazdy prawie w każdym dniu roboczym. Po raz 771 nie udało jej się zdać egzaminu 2 lutego. W ciągu czterech lat kobieta wydała na opłaty egzaminacyjne ponad 3500 dolarów.
Media cytują wypowiedź jednego ze sprawdzających testy policjantów. Choi Yong-Cheol oświadczył, że informowanie pani Cha o kolejnych porażkach stało się jego przykrym obowiązkiem. Policjant obiecał ufundować kobiecie tablicę pamiątkową, jeśli w końcu uda jej się zdobyć upragnione prawo jazdy. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:49, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
4 godziny za mną.
Dzisiaj yariską... pierwsze 30 minut to masakra. Pojechaliśmy na zdzieszulice, abym się zapoznał z autem. Potem po bełku i już było spoko całkiem.
Jest lepiej niż wczoraj. Opanowałem biegi, jeszcze problem z regulacją sprzęgła przy ruszaniu noi z przepisami drogowymi ;d
Noi podczas jazd szczególnie na początku mam duży stres. Tak jak Ogór mówił, lewa noga mi lata, ze ze sprzęgła zlatuje.
Ogólnie bez większych wpadek. Zgasl mi z 5 razy. Noi raz bym rozjechał przechodnia, bo go nie zauważyłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|