Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:58, 12 Wrz 2008 Temat postu: Piwo |
|
|
O rany, chyba z pół roku żadnego tematu nie założyłem xD No to zakładam
Piwo. Jakie lubicie? Wasze ulubione? Co polecacie na krótki i na długi dystans? A może polecacie jakieś mniej znane, dobre piwa? Zapraszam do dyskusji, temat tylko dla pijących i lubiących piwo (Podkreślam, że reds tutaj sie nie liczy )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:34, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Piwo to temat rzeka, choć dla kilku osób na tym forum.
Gdy sięgam pamięcią w najdalsze zakątki nie mogę sobie przypomnieć kiedy skosztowałem tego złocistego napoju. To dar Bogów. Cudowny smak, mała zawartość alkoholu, dzięki czemu nie pali w gardło jak wódka. Napój na chłodne jesienne i zimowe wieczory, a także na ciepłe wiosenne i letnie wieczory. Napój na impreze, napój na mecz, napój do wszystkiego.
Jeżeli chodzi o marki, no to przede wszystkim jestem młodym człowiekiem i najważniejsze żeby jak najwięcej wypić za jak najmniejszą cenę. Dlatego nie cierpię piw z tej 'wyższej półki' typu Lech, Żywiec czy heineken. Bardziej preferuje tanie, równie dobre piwa jak Ambrosinius, warka czerwona, tatra pils czy beczkowe mocne.
Redds, cooler, friq, itp, itd. - to nie jest piwo! To aromatyzowany, smakowy napój piwopodobny przeznaczony głównie dla kobiet w ciąży, które nie mogą normalnie chlać.
Tak brzmi moja definicja piw smakowych. Owszem i mnie zdarza się wypić, ale tylko okazyjnie, bądź gdy mam ochotę na napój.
Warka Strong, Lech czerwony i nie wiem co tam jeszcze - słodkie piwa przeznaczone dla maniaków cukru. Ohyda! Ich smak nie przypomina mi smaku piwa.
Żywiec, Lech - piwo dla pizd, którzy za dużo w dupie mają.
Tyskie - piwo dla pizd, które się nazywają Sebastian. Ogólnie to bardzo dobre piwko, ale tak z jedno czy dwa. Na dłuższą metę szkoda kasy.
Beczkowe mocne - dobre, ale tak ze 2, a potem zapić czymś lepszym. Chyba, że hardkorowo zajebać się nimi, ale następnego dnia może być ciężko.
Ambrosinius - niebiański napój, który otrzymać możemy w kauflandzie. Dostępne różne walory w przedziale 4-6%. 4%, półlitrowe piwo w butelce bezzwrotnej otrzymamy już za 99 groszy.
Żubr - kiedyś mogłem pić litrami, teraz w sumie tez, ale jakoś omijam to piwo. Zbrzydło mi, wydaje mi się gorsze niż kiedyś (jak ktoś ma na zbyciu to i tak chętnie wypiję )
Tatra pils - Bardzo dobre piwko zarówno w smaku jak i cenie. A dodatkowo ma aż 6%
Warka czerwona - Najlepsze z najlepszych. W przystępnej cenie, gorzkawe jak prawdziwe piwo! Idealny w dużych ilościach 6+.
Sikacz z lidla - zajebiste piwo. Pamiętam jak lidl powstał na andrzejki kupiłem sobie 2, byłem gnojem. Po wypicie nieźle się najebałem ;d Na dłuższą metę jednak nie nada się raczej.
Harnaś - piwo przeze mnie niezbyt lubiane. Za podobną cenę kupimy inne, lepsze.
Karpackie - tak, ale tylko super mocne. Wbrew opinii ciot, które się nimi przepiły nie są wcale złe! Trzymam z Rafałem i uważam, że ze 3 można spokojnie dygnąć, a potem przepić jakimś lepszym, bo jednak spyrolem zajeżdża.
Lech zielony czy jakikolwiek inny - wg. sondażu jest to ulubione piwo gejów. Więc ja podziękuję... Gówno i nic więcej.
Minusy: drogie, ulubione gejów, w huja drogie, chmielne, hujowe, zjebana nazwa
Plusy: dużo minusów
VIP z biedronki - muszę wypróbować.
Swoją drogą na pewnym forum koleś zrobił postanowienie. Spróbować 1000 piw różnych marek. Dotychczas spróbował dokładnie 642 piwa. Jak mówi średnio rocznie próbuje około 200 gatunków. Teraz coraz trudniej, bo już ciężko znaleźć nowe marki.
Sam również chyba wyznaczę sobie taki cel. Nie porywam się jednak od razu na tak wielką wartość. Stówka starczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:23, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Warka Strong - moja młodość, teraz za słodka
Żubr - od zawsze i na zawsze
Warka czerwona - najlepsza z tańszych
Tatra Pils - może być
Dębowe - najlepsze ze szystkich, tylko cena niezbyt
Lech, Żywiec - jak dla mnie sikaczowate
Kasztelan - zajebiste, polecam zielonego (niepsteryzowany) ale cięzko dostać
Tyskie - nie lubię, jak dla mnie zbyt słabe w smaku
Okocim Mocny - lany jest zajebisty, z puszki już tak nie smakuje
Harnaś - żydowskie, ne piję
Vip, Volt i inne cuda z marketu - odpadaja, jak dla mnie z piwem mało wspónego
Książ - najlepsze z niższej półki (ok 1,7zł za puszkę)
2 zasady - po pierwsze piwo musi być z Polski ( mam polski organizm i to co zagraniczne mi szkodzi) -po drugie, najlepiej żeby było pite ze szkła, zawsze staram się kupować w butelce, lub przelewać do kufla ( ze szkła smakuje dużo lepiej, nie ma tego posmaku aluminium) Z puszki też piję jeżeli nie ma innego wyjścia (głównie na meczach)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:44, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No to teraz może ja coś napiszę
Hmm pierwsze piwo jakie spróbowałem... nie pamiętam To było bardzo dawno.
Marki? Ja wielu piw w życiu nie piłem, bo jestem człowiekiem, który lubi pić sprawdzone piwa choć od czasu do czasu można czegoś nowego spróbować.
Piwa smakowe - takie samo zdanie jak Osa. Moim zdaniem stworzone dla kobiet. Nie zaprzeczam jednak, że również czasami się wypiło, żeby ugasić pragnienie jak była okazja.
Dalej, słodkie piwa - ja piłem tylko Stronga i to ze dwa razy w życiu, ale wziąłem z łyka i odstawiłem. Chociażby w te wakacje jak bodajże po Tyskim wzięliśmy chyba od Rzeźnika łyk Stronga. Wtedy poczułem się jakbym pił jakieś karmi.
Tyskie - niezłe piwo do wypicia okazyjnie.
Żubr - kiedyś piliśmy tylko to, potem przestaliśmy, bo się pogorszył (a może to tylko nam się przepił?) Szczerze rozważam powrót do tego piwa
Tatra pils - Piwo mocnawe i dobre w smaku. Cena również przystępna. Jak najbardziej godne polecenia gdy chce się wypić kilka piw.
Warka czerwona - sprawdzona i chyba najczęściej kupowana w te wakacje Świetny smak, przystępna cena, dobre na dłuższy dystans.
Harnaś - chyba nigdy nie piłem, może kiedyś zdarzyło się spróbować, nie pamiętam.
Żywiec - nie takie złe piwo, tylko drogie. Okazyjnie 1-2 można wypić.
Karpackie - oczywiście tylko supermocne, bo normalnego nie ma sensu pić Jednak jak dla mnie w smaku nie bardzo. Ale zawsze to jakaś alternatywa, gdy człowiek chce się tanio napić.
Lech zielony - nie smakował mi już gdy spróbowałem go pierwszy raz. Ogólnie zauważyłem, że to piwo pije wiele osób, które tak naprawdę nie piją alkoholu w dużych ilościach, i można by powiedzieć, że piją po to, żeby... no nie wiem, pokazać się, że oni piją piwo? Piją też normalne osoby, które znam, ale są w mniejszości
Złoty bażant - piłem już dawno, gdy byłem mały. W te wakacje gdy pojechałem na Słowację pomyślałem, że tanio, można spróbować. Mój brat mówił - ja tego nie biorę, jak piwo nie ma 5% to to nie jest piwo No i miał rację Po powrocie do Zakopanego wypiłem i od razu kupiłem Tatrę, żeby wypić normalne piwo
No i oczywiście tak jak mówi Ogór oczywiście piwo lepiej pić ze szkła. Jak sie kupuje puszkowe i spożywa gdzieś w parku, to wiadomo, nie ma wyboru, ale w domu przelewam.
I generalnie dla mnie piwo musi mieć smak piwa Nie jakichś owoców, czy cukru.
Ostatnio zmieniony przez Aro dnia Sob 9:45, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:05, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Aro napisał: | Karpackie - oczywiście tylko supermocne, bo normalnego nie ma sensu pić Smile Jednak jak dla mnie w smaku nie bardzo. Ale zawsze to jakaś alternatywa, gdy człowiek chce się tanio napić. |
A kiedy ostatnio piłeś karpackie supermocne cfaniaku?
Noi nie jest takie tanie. Super mocne to koszt rzędu 2,50+
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:07, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt, ostatnio jak chcę się szybko napić to już wolę kupić jakiegoś winiacza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:39, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie pierwszym piwem jakie spróbowałem było "Małe Mocne". Pamiętam jak dziś dzień z sąsiadką z góry postanowiliśmy stać się dorośli xd. Wakacje między trzecią a czwartą podstawówką. "Poproszę piwo dla taty" stres jak *** ale sprzedał Do piwnicy i melanż. Paskudne było jak cholera ale że się zapłaciło to trzeba było wypić w myśl zasady nie marnuj kasy. Później wróciłem do małego mocnego w LO, układ mieliśmy z kobietą ze sklepiku koło szkoły nam na krechę dawała xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:53, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to było ze mną. Ogór ma fajną historię, którą będzie pamiętał do końca życia ;p A ja jako bachor pewnie próbowałem od ojca, myślę, że było to jeszcze w podstawówce 1-3, ale był to co najwyżej łyk-dwa. Tak całe piwo samemu to nie mam zielonego pojęcia kiedy i jakie pierwsze piłem. Wiem, że na początku mojej piwnej kariery gustowałem głównie w tatrach pils.
Nie wiem nawet czy za czasów podstawówki wypiłem sam całe piwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:07, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Na jednym forum koleś pisał, że jego celem jest wypić 1000 rodzajów piw. Narazie wypił 642. Mówi, że średnio 200 rocznie, teraz idzie mu już gorzej.
Ja zamierzam wypić 100 rodzajów piw i stare się nie liczą.
Liczę te od wtedy kiedy to postanowiłem, czyli od soboty 13 września.
Jak narazie zaliczyłem 4 rodzaje:
1. Książ - całkiem dobry, ale tylko 4,5 %. Po za tym piłem ciepłego.
2. Żubr - niesłusznie przez nas niedoceniany. Coś w stylu tatry pils.
3. Warka czerwona - klasyk. Moje ulubione.
4. Tyskie - piłem na lekkim kacu za rogasiem przed lekcjami. Dobre, jak zwykle zresztą.
Lipa, bo jak chlam na dłuższą metę to chlam jedną markę (warke) i się nie zbiera. Dzisiaj chyba wybiorę się do kerfura i zakupie z 10 piw różnych marek.
Może odkryję jakąś perełkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:48, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
UWAGA!
Sprawdzajcie daty do spożycia jak kupujecie piwa!
Dzisiaj postanowiłem, że zaczynam zbierać kapsle od butelek. Aby jakoś zacząć ruszyłem do sieci po browarka. Przy okazji chciałem jakiegoś, którego nie piłem, aby móc go opisać w 100 gatunków piw Osy.
Padło na tatrę, oczywiście butelkowaną. Wyszedłem, otworzyłem, poszedłem na ławeczkę. Jeszcze przed pierwszym łykiem patrze, a tu data do spożycia 13 sierpień 2008 rok :/ Czuć było niestety, że piwo jest przeterminowane, dlatego nie zamierzam jeszcze oceniać tatry pils.
Jako iż nie jestem Damian czy Krychol i w myśl mojej zasady "piwo nawet w smaku gówna nic mu w życiu nie dorówna" wypiłem calutkie i mam pierwszy kapsel w kolekcji.
Zbieram kapsle tylko od piw, które sam wypiłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
!!! MVP !!!
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:37, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Też mi się kiedyś zdarzyło pić przeterminowane i też było kupione w sieci, tyle, że warka. Jednak w tamtym przypadku w smaku różnicy nie czułem, ale nie pamiętam ile było po terminie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rzeznik
MINORS
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:03, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam moje pierwsze piwo ( całe i nie z tatą) U starszego kumpla gdzieś 5 klasie. Wiem ze dość późno ale teraz nadrabiam Był to strong mocny pamiętam że czułem lekkie zawirowanie w głowie i ze po 1 piwie lałem chyba z 3-4 razy Potem to juz sie posypało aczkolwiek jakiejś specjalnie duzej ilosci roznych piw nie pilem mam swoje ulubione i ich sie trzymam.
Ostatnio zmieniony przez rzeznik dnia Nie 20:04, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:28, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie, że powstało piwo GKS. Nie wiem czy nadal jest dostępne
[link widoczny dla zalogowanych]
"zysk ze sprzedaży piwa zostanie przekazany na szkolenie młodzieży
Na razie piwo GKS Katowice dostępne jest w puszkach w sieci sklepów Społem, w przyszłości ma też być sprzedawane z beczki w pubach."
cena: 1, 64 zł
wytwornia: w Imielinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:28, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie jest to żadna nowość. Wiele klubów ma swoje piwo. np Lech Poznań, Resovia. Arka Gdynia, Górnik Zabrze etcc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:27, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie, poszukuję jak najmocniejszego piwa. Najlepiej z 12%, chociaż cieżko o takie.
Na razie najmocniejsze jakie widziałem to Van Pur 10%.
Czy znacie mocniejsze i od razu dajcie namiary gdzie je kupić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:08, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
kiedyś było w Globi , ok 7zł
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:38, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
O w pyte!
Aż 7 zika?
A dobre chociaż ^^ ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie piłem. Ogólnie nie uważam i nie pijam piw powyżej 8% (kilka razy piłem stronga 8,1% był w pyte) ale zazwyczaj w piwach takich czuć spirytem więc nie uważam, chociaż lubię mocne piwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogór
MAJOR
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:36, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wpis z encyklopedii: Samuel Adams Utopias, which went on sale in February 2002, was claimed to be the strongest commercial beer in the world, at 27% alcohol by volume.
Więc znamy już najmocniejsze piwo na świecie 27%masakra, w przeliczeniu na wódkę to wychodzi 7 pięćdziesiątek. Piwo produkowane w USA w Bostonie. Cena detaliczna w Ameryce ok 100-140$za butelkę. Na ebay-u i innych aukcjach internetowych ok 250-400$ czyli jakieś550-880zł. Wychodzi że ten Amsterdam Maximator taniutki jest.. ; ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:38, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast gdzieś wyczytalem, ze piwo "Baz Super Brew" warzone przez Barrie Parish w browarze w miejscowości Somerby (hrabstwo Leics, Wielka Brytania) zawiera 23 procent alkoholu. Jest to najmocniejsze piwo na świecie.
To twoje to mi się raczej wydaje, ze to dla jakieś szlachty ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|