Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:08, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Vabank (1981)
Kolejny klasyk, który obejrzałem dopiero teraz pierwszy raz w życiu. Całkiem ciekawa fabuła, świetna muzyka i idealna długość filmu. Świetnie, że akcja dzieje się w dwudziestoleciu międzywojennym, ale przede wszystkim film ten ma niesamowity klimat. Bardzo dobre, polskie kino! 8/10
Vabank II, czyli riposta (1984)
Szczerze mówiąc muszę obejrzeć jeszcze raz końcówkę, bo byłem mega zmęczony, ale dwójka trzyma poziom jedynki. Bardzo dobre polskie filmy!
Wniebowzięci (1973)
Dla wielu ludzi klasyk i majstersztyk. Dla mnie przyzwoity, niskobudżetowy, któtki film. Sama fabuła średnia, wygrali w totka i zaczęli latać po kraju. Trochę zalatuje PRLem wszechobecnym, ale mimo wszystko ciekawy klimat ma ten film. Poza tym jest dość zabawny i pokazuje prawdziwą męską przyjaźń i ten tekst "Piękny ten nasz kraj z lotu ptaka". 7/10.
Pluton (1986)
Jedno wiem na pewno po ostatnich dwóch latach oglądania filmów. Kocham filmy wojenne, więzienne i gangsterskie. Pluton to kolejny genialny film wojenny. Ten film to coś więcej niż film wojenny, to opowieść o walce wewnętrznej dobra ze złem. Jeden z najlepszych filmów wojennych. 10/10
Droga do szczęścia (2008)
Oglądałem jakiś czas temu i zupełnie zapomniałem o tym filmie. Szczerze mówiąc nastawiłem się na świetny film w klimacie lat 50., tymczasem otrzymałem przeciętną produkcję. Nic nowego. To wszystko już było i to nawet w lepszej oprawie, a przecież to film z 2008 roku. 6/10
Predator (1987)
Postanowiłem odświeżyć sobie klasykę kina akcji. Predator to film ponadczasowy ze świetną rolą Arnolda. Film nie ma nawet jako takiej fabułu, po prostu jest to film akcji w pełnym tego słowa znaczeniu. Nikt tutaj nie zagłębia się w postacie, tutaj chodzi tylko o akcję. Nie mogę powiedzieć, że na filmie się nudziłem. Podobał mi się klimat dżungli i generalnie dobry film. 8/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:40, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Byłem dziś w kinie na nowym Robocopie. Początkowo podczas seansu byłem zachwycony i nieco tylko zniesmaczony. Jednak moje zachwycenie wynikało raczej z sentymentu. Po filmie i zastanowieniu się bardziej dogłębnym, musze przyznać, że nowy Robocop jest dobry, ale nic poza tym. Nie dorównuje trylogii w żadnym stopniu. Nie ma nawet startu. Przez cały film liczyłem na słynne zakończenie, które pojawiało się w każdej poprzedniej części. Niestety i tu się zawiodłem. W ogóle zakończenie było słabe. Dużo komputerów, etc. Mi to nie bardzo odpowiadało.
Sama historia ciekawa, prosta i wciągająca. Sceny strzelanin bardzo fajne, jednak brakowało mi tego czegoś, co było we wcześniejszych częściach. Oryginalny Robocop był brutalny, przez co od razu wydawał się bardziej dorosły. Teraz to przypomina bardziej jakieś Transformers.
Brakuje klimatu zepsutego miasta, gdzie w orginale robocop lśnił wręcz nowością. Twarz robocopa jest śliczna jak u modela z gazetki. Cofnijmy się jeżeli ktoś pamięta ze w orginale musieli mu aż naciągnąć skore na rożnego rodzaju implanty. Brakowało mi tego przez co brakuje realizmu. Robocop nowy przypomina bardziej iron mana niż robocopa. Ujęcia ciągle przyspieszane, żeby nie było widać niedoróbek. Razi również w oczy nadmiar komputerowych efektów dodawanych do wszystkiego.
Nowy Robocop ma plusa za poruszenie dylematów moralnych, które z pewnością będą poruszone w niedalekiej przyszłości. Podsumowując Robocop jak 90% ostatnich remake wypadł co najmniej średnio.
Ostatnio zmieniony przez OsA dnia Wto 21:41, 11 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazor
MAJOR
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:09, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tez mam zamiar sie wybrac na tego Robocopa, z tego co wiem to ten "remake" jest bardziej na podstawie komiksu ( byl tam nawet robopies xD kiedys sie czytalo xD) i tam wlasnie Nasz robo mial zostawiona dlon, ktora miala mu przypominac czlowieczenstwo i byc rozdartym emocjonalnie miedzy maszyna a czlowiekiem. Wiesz ten nowy robus jest mniej brutalny bo mamy teraz ere kinowych "herosow" wiec chcieli pewnie go tak przedstawic. Co do kilmatu zniszczonego miasta to zgadzam sie w koncu Robo powstal bo policja sobie nie radzila;p Dodam jeszcze, ze trylogia robocopa jest stara i gdyby byla robiona teraz to pewnie wyszla by jak nowa czesc, bo stary robus mial problemy z poruszaniem sie itp itd. Dzis mamy 2014 i wiekszosc filmow jest postawiona na efekty specjalne, dlatego pokazaliny nam "skaczacego robusia" xD
PS sciagnalem sobie nawet 1 czesc w HD 1080p i powiem ze ogladalo sie cudnie + do tego swietna sciezka dziwiekowa, mam tylko problem ze znalezieniem 2 i 3 czesci w HD ;/
Ostatnio zmieniony przez Gazor dnia Wto 22:14, 11 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:20, 18 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dobry, zły i brzydki (1966)
Miałem ochotę na dobry starty western. Dużo się naczytałem, ale wszystkie drogi prowadziły do tego filmu. Podobno najlepszy western wszechczasów. Jeśli to prawda to... nie wiem czy powrócę do gatunku westernowego. Ja nie mówię, że film był zły, bo niezłe aktorstwo, bardzo dobry klimat, ale było za długo! Gdyby to było w 90 minutach, to ok, ale prawie 3 godziny, z czego przez prawie 2 godziny wieje nudą!?!? Nie, pomimo, że to było leniuchowem, niedzielne popołudnie ten film mnie męczył. 4, max 5 na 10.
Wściekły byk (1980)
Wielu porównuje do Rockyego, czy nawet wykłóca się który film jest lepszy. Dla mnie sprawa jest prosta, bo na dobrą sprawę w tym filmie boks pełni rolę drugorzędną. Chodzi bardziej o zachowanie głównego bohatera, jego problemy emocjonalne, jego upadek ze sztyk, patalogię rodzinną. Nie powiem, że film był zły, ale nie na to byłem nastawiony, stąd też odbiór całość średnio. 6, max 7 na 10.
Ostatni mohikanin (1992)
Liczyłem na naprawdę dobry film, w końcu to znany klasyk. Na początku wiało nudą, a potem nie było wcale lepiej. Film zwyczajnie nie zachwyca, nic odkrywczego w nim nie znajdziecie. Jedynie muzyka godna uwagi, ale generalnie chyba szkoda po prostu czasu... 5/10
Mad Max (1979)
Trudno jest oceniać kultowe filmy, zwłaszcza negatywnie. Wczoraj obejrzałam ,,Mad Maxa'' i niestety zawiodłem się. Owszem w latach 90., w czasach kaset VHS i przede wszystkim będąc dzieciakiem mógł robić wrażenie. Drętwe aktorstwo, słaby montaż, film zwyczajnie zalatuje kinem klasy B. Niestety nie mogę dać więcej niż 4 na 10...
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Świadek oskarżenia (1957)
Nie ukrywam, że lubię dramaty sądowe, zwłaszcza te starsze produkcje. W końcu trafiłem na porządny film na który warto poświęcić swój czas, a po seansie człowiek czuje, że obejrzał naprawdę dobry film. Aby obejrzeć tak dobry film musiałem się cofnąć o 57 lat. Znakomity film, który z czystym sercem mogę polecić każdemu! 9/10!
Krzyk (1996)
Klasyk slasherowy. Niestety ten gatunek horrorów średnio mi podchodzi. To bardziej film rozrywkowy. Krzyk okazał się średnim filmem, albo może inaczej okazał się zwykłym slasherem lat 90. Niewiele odkrywczych rzeczy i gra aktorska zbyt "drewniana" jak dla mnie. Nie ukrywam, że była to dla mnie bardziej czarna komedia aniżeli horror. Obejrzałem i kolejnych części nie zamierzam oglądać, bo w takich filmach w każdej części dzieje się prawie to samo. Weźmy Halloween, Piątek 13-go czy choćby Koszmar z ulicy wiązów. 6/10
----------
Omen (1976)
Aż dziw bierze, ale w całości ten film obejrzałem po raz pierwszy i wparawdzie momentami był nudnawy i naciągany to jako całość zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Idealnie poprowadzony horror z cudownym klimatem i świetną fabułą. No i oczywiście przede wszystkim świetna muzyka! Klasyka w najlepszym wydaniu. Zasłużone 9/10
Omen II (1978)
Napiszę dość krótko. Film po prostu ujdzie, nie porywa tak jak część pierwsza, ale jest znośną kontynuacją. Klimat zachowany. 7/10.
Omen III (1981)
Tutaj jest już niestety słabo. Film zupełnie bez klimatu dwóch poprzednich części. Fabularnie film również mi się niepodobał. Kilka nieścisłości względem poprzednich części. Zakończenie również słabe. Niestety kiepska część. 4/10.
Jest jeszcze czwarta część wypuszczona na rynek telewizyjny w 91 roku. Nazywa się Omen IV: Przebudzenie (1991), jednak nie zamierzam jej oglądać. Podobno bardzo podobny do jedynki, więc nie opłaca mi się oglądać. W 2006 roku powstał także remeke, ale uważam oryginał za bardzo dobry film i nie zamierzam psuć sobie efektu oglądając remeke.
----------
Naga broń: Z akt Wydziału Specjalnego (1988)
Klasyk w najlepszym wydaniu. Film poniekąd kultowy. Głupkowaty humor, luźna fabuła. Idealny film po ciężkim dniu do piwka, w dodatku bardzo krótki, bodajże około 80 minut.
Naga broń 2 1/2: Kto obroni prezydenta? (1991)
Kolejna część przygód komicznego policjanta. Czy lepsza czy gorsza, ciężko mi to ocenić. Film dobry na niedzielne popołudnie do obiadu, ale nie jest jakiś wybitny.
Naga broń 33 1/3: Ostateczna zniewaga (1994)
Ostatnia część trylogii jak dla mnie trzyma poziom poprzednich części. Generalnie cała seria nie jest jakimś wybitnym dziełem. Od luźna komedia ze specyficznym poczuciem humoru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazor
MAJOR
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:31, 08 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zapomnialem napisac xD Co do nowego Robocopa to bardzo mi sie podobal choc mialem pewne obawy to wyszlo swietnie czekam na druga czesc bo mysle, ze raczej na 100% powstanie. Ogolnie to na + bylo pare minusow ale oko przymykam bo teraz tyle gowna wychodzi, ze masa xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:29, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Labirynt (2013)
Całkiem ciekawy kryminał, choć sama fabuła dość prosta i nieco naiwna. Mimo wszystko film ma klimat i wciąga, choć jest kilka dłużyzn. Jeden z lepszych kryminałów ostatnich lat, choć do ideału mu sporo brakuje. 8/10
Wrogowie publiczni (2009)
Zawiodłem się. Spodziewałem się zdecydowanie lepszego, gangsterskiego kina. Przede wszystkim zupełnie nie czuć w tym filmie klimatu lat 30, poza tym film strasznie nierówny, zakończenie całkiem ciekawe, jednak generalnie zawiodłem się... 6/10
Goonies (1985)
Nigdy nie widziałem tego filmu i nastawiałem się na to co zobacze. Film dobry dla młodych widzów. W moim wieku, seans był nieco męczący, choć były chwile gdy sam wciągłem się w fabułę. Mimo wszystko bez szału. 5, max 6 na 10.
Stowarzyszenie umarłych poetów (1989)
Film dobry i na tym powinienem skończyć. Nie uważam go za jakieś arcydzieło, jak wielu innych ludzi. Dla mnie to po prostu przyzwoity film, który mimo wszystko wiele razy mi się zwyczajnie dłużył. Porusza jednak ważne kwestie i z tego względu - 7/10.
Zabójcza broń (1987)
Bardzo dobre kino akcji z fajnym klimatekm lat 90., jednak czegoś w tym filmie mi zabrakło. Ciężko mi powiedzieć czego, ale w porównaniu do Szklanej pułapki czy Gliniarza z Beverly Hills, ten film wypada po prostu słabiej. 7/10.
Inni (2001)
Film oglądałem już kiedyś, niedawno odświeżyłem sobie ten obraz. To za co najbardziej cenię ten film to klimat. Naprawdę jeśli ocena miała by iść tylko za klimat, to był by to jeden z najlepszych filmów w historii. Genialny nastrój i muzyka. Spójrzmy poważnie. Film o duchach? Większość na sam ten fakt parsknęła by śmiechem, a jednak da się stworzyć świetny film z genialnym zakończeniem. Naprawdę dobry film. 8/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:05, 25 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Braveheart - Waleczne Serce (1995)
Film dobry, ba nawet bardzo dobry, ale nierówny. Momentami zachwyca, jednak wielokrotnie jest zwyczajnie nudno i przewidywalnie. Cieszy się bardzo dobrą opinią, może wręcz za dobrą, choć w sumie sam film się broni. 8/10
Legendy ringu (2013)
Czy komedia bokserska o dwóch dziadkach może się udać? Ależ oczywiście! Nowy film ze Stallonem. Czekałem na ten film z niecierpliwością, jako wielki fan Rocky'ego nie zawiodłem się. Ba, powiem więcej to jeden z najlepszych filmów jakie ostatnio widziałem. Świetny humor, świetny klimat, świetna zabawa! 10/10
Motylek (1973)
Film więzienny to jeden z moich ulubionych gatunków filmowych. Ten film jest ponoć oparty na faktach. Nie ukrywam, że to kawał dobrego kina, jednakże ma wiele niedociągnięć i sporo dłużyzn. Gdyby go skrócić chociaż o 30 minut, ocena była by wyższa. Mimo wszystko dobry film. 8/10.
Duże dzieci (2010)
Bardzo długo zabierałem się do tego filmu i w końcu miałem okazję go obejrzeć. Niestety film nie jest jakiś szałowy, a wręcz przeciwnie. Zwykła luźna komedia na nudny dzień. Oczywiście ogląda się całkiem miło, ale nie ma w tym filmie nic pamiętnego i naprawdę dobrego. Ot, zwykła komedia na kaca... 6/10.
Jeszcze większe dzieci(2013)
Druga część podobała mi się zdecydowanie bardziej. Głupia ale całkiem zabawna komedia. Nie wiem, może miałem po prostu lepszy humor i byłem zmęczony, bo ten film oglądało mi się idealnie po ciężkim dniu. 8/10
La bamba (1987)
Bardzo lubiłem ten film kiedyś i teraz również odniósł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, aczkolwiek zauważyłem pewnie niedociągnięcia. Tak czy siak lubię ten klimat starych czasów i kocham rock'n roll, dlatego też zasłużone 8/10.
Autostopowicz (1986)
Zacznę od plusów. Przede wszystkim krajobrazy oraz niesamowity klimat. Kocham takie pustkowia nieskażone ludźmi. Do tego świetne aktorstwo. Przejdźmy jednak do fabuły. Film zapowiadał się dla mnie kiepsko, jednak dość fajnie się rozkręcił i ja jako widz sam zacząłem przeżywać przygody głównego bohatera. Niestety twórcy przekombinowali i końcówka ciągnie się jak flaki z olejem. Zupełnie niepotrzebna, nieprzmyślana i do bólu przewidywalna końcówka. Spodziewałem się zakończenia z jajem i niestety się go niedoczekałem. Przez to tylko 6/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dawno tu nie pisałem. Pewnie było wiele filmów, które obejrzałem i już o nich zapomniałem. Ale kilka udało mi się przypomnieć:
13 grzechów (2014)
Film oglądany przeze mnie stosunkowo niedawno (polecany przez Gazka?). Jest to film ciekawy, wciągający, ale jednocześnie dość naiwny. Może gdybym obejrzałe tajlandzki oryginał... (13 game sayawng), a tak odczucia średnie. Obejrzałem i niedługo o nim zapomnę. 5/10.
Doskonały świat (1993)
Doskonały film. Naprawdę świetna rola Costnera. Pierwszy raz obejrzałem ten film w dzieciństwie i już wtedy odniósł na mnie ogromne wrażenia. Zdecydowane 9/10.
Zacząłem też film Złodzieje rowerów z 1948 jednak przerwałem seans po ok. 40 minutach z zamiarem dokończenia kiedy indziej, ale jakoś nie moge już się zebrać. Chyba takie filmy nie są dla mnie.
Mordercze klowny z kosmosu (1988)
Na film miałem chrapkę od dawna, jednak nie obejrzałem do końca, bo był... nudny. Ale plus za pomysł (choć absurdalny), oraz świetna stylizacja klownów a także ich śmiech mnie rozbrajał. 3/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:57, 24 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Co roku w Halloween oglądam jakiś horror. W tym roku horrory zacząłem oglądać już 27 października a skończyłem 2 listopada. Obejrzałem łącznie 6 filmów. O ironią w samo Halloween, czyli 31 października nic nie obejrzałem, bo zwyczajnie zasnąłem ze zmęczenia.
Dziecko Rosemary (1968)
Od roku planowałem obejrzeć ten film. Odstraszała mnie jednak jego długość. Spodziewałem się czegoś podobnego do "Omena", a tymczasem ten film to zupełnie inna bajka. Specyficzna produkcja o niesamowitym klimacie, jednak czegoś mi w nim brakowało. Jak na tamte lata może był w jakiś sposób przełomowy, ale obecnie jest po prostu za długi i w pewnym momencie zwyczajnie nuży. Zakończenie również średnio mi się podobało, ale generalnie film warty obejrzenia.
Sierociniec (2007)
Gdy zauważyłem, że ten film to dramat i horror to podchodziłem do niego z pewnym dystansem. I może właśnie dlatego film okazał się dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Bardzo dobra produkcja, która zwyczajnie wciąga, a scenariusz to mistrzostwo. Film nieprzeładowany żadnymi efektami specjalnymi i kiczem. Obraz naprawdę urzeka. Warto obejrzeć.
Shutter - widmo (2004)
Oglądałem parę lat temu amerykańską wersję w telewizji, tym razem postanowiłem zobaczyć pierwowzór, który podobno jest lepszy. Film był taki jakiego się spodziewałem, czyli bez większych zachwytów, aczkolwiek źle również nie jest. Typowy horror w azjatyckim wydaniu. Jeśli podobał ci się np. "The Ring" to ta produkcja również Ci się spodoba.
Candyman (1992)
Z tym filmem nie mam żadnych wspomnień, ale słyszałem że klasyk więc postanowiłem obejrzeć. Niestety typowy horror klasy B. Nie urzekł mnie niczym. Zwyczajnie wynudziłem się podczas tego filmu.
Amityville (2005)
Poprawny horror, jednak ma wiele niedociągnięć. Ponadto widać bardzo duże podobieństwo do filmu "Lśnienie".
Annabelle (2014)
Prequel filmu "Obecność", który uważam za jeden z najlepszych horrorów w historii. Dlatego też oczekiwałem od tego filmu również wiele, choć czytałem wiele negatywnych opinii przed seansem, jednak nie zawiodłem się! Film niesamowity, świetny scenariusz i mnóstwo ciekawych scen. Historia opowiedziana zgrabnie, szybko i z jajem. Dołącza do najlepszych horrorów jakie w życiu widziałem.
Podsumowując:
1. Annabelle
2. Sierociniec
3. Amityville
4. Shutter - widmo
5. Dziecko Rosemary
6. Candyman
---
Człowiek z blizną (1983)
Gangsterski film na który również chrapkę miałem pod ponad roku, ale nie mogłem się za niego zabrać. Film bardzo szorstki, zupełnie inny od Ojca chrzestnego. Wszystko pokazane w bardzo surowy sposób. Ciekawa praca kamery w niektórych ujęciach. Sam scenariusz momentami dość chaotyczny, ale wciągający. Mimo wszystko film dobry film, choć do "Ojca chrzestnego" mu daleko. 9/10.
Zbieram się również na "Dawno temu w Ameryce(1984)", który jest uznawany za jeden z najlepszych gangsterskich filmów wszech czasów. Odstrasza mnie nieco blisko 4-godzinny seans, ale któregoś zimowego wieczoru z pewnością zasiądę (i liczę na dobre kino. Ojca Chrzestnego też się bałem bo długi, a teraz mógł bym go oglądać na okrągło).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko
!!! MVP !!!
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:44, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Chyba mogę w tym temacie .. w końcu to film .. chyba, że Osa woli, aby ten post był w dziale gry, m.
http://www.youtube.com/watch?v=OMOVFvcNfvE - najnowszy trailer SW cz. 7? .. zbroje szturmowców to szczegół (dziwnie wyglądają), który bez trudu można przeboleć .. tak jak i krzyż lightsaber (sensu w tym nie widze, aby mieć laser po obu stronach rękojeści, ale się zobaczy po co to). Najważniejsza jaka będzie fabuła. Po za tym ship smuggler'a
Ostatnio zmieniony przez Koko dnia Sob 10:45, 29 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazor
MAJOR
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:49, 01 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ja juz od roku czekalem na ten trailer i date wejscia do kin xD spoko mnie sie tam podoba xD Ogolnie to duzo ludzi ma bol dupy z tym mieczem, a to sa pseudo fani co chuja wiedza. Taki miecz juz dawien dawna w komiksach istnieje i nie wiedza, ze SW to nie tylko Darth Vader i Yoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko
!!! MVP !!!
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:48, 01 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie ;p Najważniejszy jest klimat, a ten Sith czy ktokolwiek to jest kroczący przez las .. klimat jest, m xd A tu strona gdzie z tego co widzę niemal codziennie pojawia się jakieś info o Star Wars .. w tym treaser z piątku [link widoczny dla zalogowanych] .. a tu reakcje kilkunastu osób z różnych krajów (?) na tą małą zapowiedź, heh - http://www.youtube.com/watch?v=3JcmEnmmkCA
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:24, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Babadook (2014)
Usłyszałem o nim w pracy, więc postanowiłem sam się przekonać co to za film. Obejrzałem 30 minut i poza mega irytującym dzieciakiem nic się nie działo. Dzieciak jest tak irytujący że dotrwanie do końca to naprawdę wyzwanie i może to jest cel tego filmu? Tak czy siak 2/10.
Amerykańskie psy(1991)
Film cieszący się dobrą opinią, klimacik niezły, ale nie porwał mnie zupełnie. Nudny bez polotu, słaba historia, nie podobał mi się! 3/10.
Dziewczyna i chłopak - wszystko na opak(2010)
Zacząłem oglądać i po jakimś czasie przestałem. Powiedziałem tylko partnerce, żeby mnie obudziła jak się skończy. Film zwyczajnie nudny. 3/10.
Family Man(2000)
Świąteczny film. Całkiem przyjemne kino na niedzielę. Nie wybitny, ale przyjemny. 6/10.
Prezent pod choinkę(1983)
Film, który czekał ponad rok na obejrzenie, bowiem rok temu nie zdążyłem przed świętami. W tym roku trzeba było nadrobić... Poza ciekawym klimatem lat 40. film nie porywa niczym. Brak fabuły, po prostu zelepek przedświątecznych scen. Kilka śmiesznych momentów i nic więcej. Nie tego oczekiwałem. Zasłużone 3/10.
Jack Strong(2014)
W końcu znakomity polski film! Dawno nie oglądałem tak dobrego filmu. Pierwsze co mi się ciśnie na usta po seansie to porównanie do wybitnych już "Psów". Film fenomenalny od początku do końca. Niesamowita historia oparta na faktach, przedstawiona z pomysłem. Niesamowicie wciąga i ogląda się go z zapartym tchem. Jeden z najlepszych polskich filmów! 9/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:48, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Parszywa dwunastka (1967)
Film obejrzałem w telewizji chyba po raz pierwszy w całości. Kiedyś moze jakieś urywki. Generalnie genialny film, bardzo lubię takie klimaty. Major przejmuje 12 skazańców i szkoli ich na bardzo ciężką misję (wręcz samobójczą). Jeśli misja się powiedzie, Ci którzy przeżyli będą mieć umorzony wyrok. Mimo iż film trwa 2,5h nie nudzi się, akcja jest stonowana idealnie, a smaczku dodaje niesamowity klimat. 8/10
Autoportret z kochanką (1996)
Również natrafiłem w telewizji. Taki swojski film, ale niestety bez szału. Większość filmu to cyce Figury. Mógł być z tego dobry film, ale wyszedł co najwyżej na 5/10.
[REC] 4: Apokalipsa (2014)
Gdzieś tam na poprzednich podstronach opisywałem poprzednie części. Czas na ostatnią (jak na razie). Akcja dzieje się na statku (więc gdzie tu Apokalipsa?)... Film próbował wrócić do korzeni, czyli mrocznej części pierwszej i drugiej, ale jednocześnie część przeniesiono z cz. 3, np. kamerowanie tradycyjne, a nie z "ręki" jak w pierwszych dwóch częściach. Poza tym kilka scen gore. Czy mi się podobało? Nie... to nie jest stary dobry REC, zniszczono nieco tą serię... Jako film akcji nawet daje radę od połowy (na pierwszej połowie przysypiałem, ale byłem mega zmęczony). Tak więc po pierwszych dwóch częściach postawił bym grubą krechę! 4/10
Na nabrzeżach (1954)
Kolejny klasyk, liczyłem na kawał dobrego kina. Aktorstwo rzeczywiście stoi na wysokim poziomie, ale sam wątek fabularny jest co najwyżej średni. Film przewidywalny i schematyczny, do tego zwyczajnie momentami wieje nudą. Pomimo iż lubię stare filmy, ten zupełnie nie przypadł mi do gustu. 3/10.
Dawno temu w Ameryce (1984)
Musiałem obejrzeć w końcu ten film, pomimo iż trwa 3 godziny i 49 minut. Dopiero po obejrzeniu spostrzegłem, że jest tego samego reżysera co western "Dobry, zły i brzydki", więc tak jak się spodziewałem jest wiele dłużyzn, ale na szczęście nie są tak męczące jak w westernie. Przede wszystkim świetny klimat i muzyka. To najpiękniejsze w tym filmie. Poza tym znakomita gra aktorska. Film jest dobry do pewnego momentu, potem robi się już nieco zbyt naciąganie. Poza tym jest zdecydowanie za długi. Co najmniej o godzinę dało by się go skrócić, a wyszło by mu to na dobre. Nie jest to genialny film gangsterski, ale jest to dobry film gangsterski. 8/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:33, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Komando(1985)
Klasyk kina akcji z którym... niestety nie miałem do czynienia w młodości. Dlaczego niestety? Ano dlatego, że oglądając go pierwszy raz w wieku 24 lat nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia. Lekki film dla relaksu. Klimat lat 80 zachowany, ale samo dzieło bez szału. 5/10
Trainspotting(1996)
Kolejny film o ćpunach i o dziwo całkiem strawny. Momentami obrzydliwy, momentami zabawny, ale film nie dłużył się a opowiadał o dość trudnym temacie. Spodziewałem się ciężkostrawnego moralistycznego dzieło, a wyszło dużo lepiej. 6/10
Ofiary wojny(1989)
Dość poruszający dramat wojenny, dość dosadnie ukazujący, że ludzie to zwierzęta i w każdej grupie znajdą się "zepsute" jednostki. Nie jest to najlepszy wojenny film, ale warto obejrzeć. 7/10.
Cadillac Records(2008)
GENIALNY FILM! Film jest zapisem dziejów muzyków nagrywających w Cadillac Records. Jeśli ktoś kocha blues, rock'n roll, i tym podobne klimaty, to na pewno ten film przypadnie mu do gustu. Dla mnie jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem ostatnio. Długo wahałem się nad oceną. Chciałem dać 9, ale w sumie daje maksymalną liczbę punktów, czyli 10! Polecam!
W imię ojca(1993)
Historia na faktach autentycznych o niesłusznie skazanym chłopaku i ojcu na 30 lat więzienia. Udało im się udowodnić niewinność i zostali wypuszczeni po 15 latach. Sama historia, jako że na faktach przerażą.... Warty obejrzenia! 8/10
Pociąg(1959)
Spodziewałem się fajnego, klimatycznego, starego filmu z Pociągiem w roli głównej i... trochę się zawiodłem. Film się zestarzał, wciąż można znaleźć wiele podobieństw do dzisiejszego pkp. Ogląda się w miarę lekko, ale nie tego się spodziewałem. 5/10.
Urodzony 4 lipca(1989)
Nie będę się rozpisywał, ale ten film jest po prostu słaby...
Na przedmieściach(1989)
Tandetny film na którym zasnąłem. Na prawdę liczyłem na lekkie kino do obejrzenia po ciężkim dniu... Szkoda czasu.
Dirty Dancing(1987)
Po latach obejrzałem klasyk. Fajny klimacik - to na pewno. Sama fabuła - prosta, ale chyba taka miała być. Film lekki i przyjemny. Podobał mi się. 8/10
edit
Przypomniał mi się jeszcze jeden
Full Metal Jacket (1987)
Średni wojenny film.
Ostatnio zmieniony przez OsA dnia Pon 21:54, 09 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:32, 23 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Promienni chłopcy(1975)
Straszny film. Naprawdę straszny. Ciężko było dotrwać do końca. Film o dwóch wiecznie kłócących się gościach, wiecznie narzekających. Naprawdę ciężki film do oglądania... 2/10
Wielki Mike. The Blind Side(2009)
Dziwny film. Teoretycznie całkiem spoko historia, a jednak dość naiwna. Aż dziw mnie bierze, gdy dowiedziałem się, że jest to film na faktach autentycznych. Sam główny bohater ma nieco zbyt dużą nadwagę jak na sportowca. Mimo wszystko przyjemny film po ciężkim dniu. 7/10
Dla ciebie wszystko(2014)
Walentynkowy film na ten rok dla mnie. O dziwo był całkiem przyjemny. Nutka nostalgi, natura, miłość, akcja, momenty gangsterskie. Pomimo iż historia jest nierealna i naiwna, film był doskonały na wieczór. 8/10
Bóg nie umarł(2014)
Ciekawy film z pozycji chrześcijanina, jednak zdecydowanie przesadzono z tymi "cudownymi" wątkami. Przekoloryzowali i to dobrze, bo taki musiał być ten film, ale jednak popłynęli za daleko. Dam 7/10, choć nie wiem czy nie naciągane.
Król Lew(1994)
Obejrzany po latach. Zdecydowanie za wszystko należy się maksymalna ocena. Humor, fabuła, kreska... 10/10
Bogowie(2014)
Kolejny w ostatnim czasie znakomity polski film. Wspaniałą historia, idealnie wyważona. Godny największych nagród. 10/10!
Wściekłe psy(1992)
Spodziewałem się czegoś lepszego, a otrzymałem przeciętny film gangsterski ze słąbym zakończeniem. 6/10.
Dodatkowo jakiś czas temu starałem się obejrzeć dwa bardzo stare, klasyczne filmy Złodzieje rowerów(1948) oraz M - Morderca(1931) w obu dotrwałem do około 40 minuty. Są to zdecydowanie za ciężkie dzieła jak na dzisiejsze czasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko
!!! MVP !!!
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:22, 18 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
NOWY DRUGI TRAILER STAR WARS EPISODE 7 - https://www.youtube.com/watch?v=ngElkyQ6Rhs&feature=youtu.be .. jest super .. zniszczona maska Vader'a .. jeden z dark side ma maske podobną do Revan'a i Wookie na końcu .. epic, m
Fajne są też komentarze pod tym zwiastunem xd Kod: | Cały świat się cieszy i fani wszędzie są zadowoleni, ale tylko polskie cebulaki muszą zawsze narzekac.. co za porażka... |
albo to jeszcze lepsze
Kod: | Miałem się uczyć... taki c**j. Gwałcę replay. |
Ostatnio zmieniony przez Koko dnia Sob 20:33, 18 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsA
!!! MVP !!!
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11643
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Bełchatów Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:46, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mało ostatnio filmów oglądam, ale w przeciągu ostatnich 3 miesięcy coś tam się nawinęło.
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły(2003)
Trafiłem na film na TVP2, a miałem na niego ochotę od dawna. Niestety zawiódł me oczekiwania. Całkiem fajne ujęcia, ale jakoś historia mnie nie porwała. Po obejrzeniu jedynki - nie mam ochoty na kolejne części. 5/10
Disco Polo (2015)
Najlepszy film na jakim byłem w kinie w historii! Po zwiastunie stwierdziłem, że ten film to będzie tandeta. Wygrałem jednak bilety do kina, a że nic ciekawego nie grali, wybór padł właśnie na Disco polo i nie żałuję. W kinie efekty dźwiękowe miażdżyły i sam film to miazda. Sporo humoru, pastiżu, zgrabnie połączone największe disco polowe przeboje. Naprawdę w życiu nie spodziewałem się tak dobrego filmu. 9/10!
Wilk z Wall Street (2013)
Szczerze mówiąc naprawdę nie rozumiem fenomenu... Obraz zepsucia. Choć historia poprowadzona zgrabnie, to jednak przy 3 godzinach nieco się dłużył. Nie porwał mnie, choć jest to kawałek miłego dla oka kina. Dla mnie jednak zaledwie 6/10.
System (Child 44)(2015)
Film na którym byłem w kinie za wygrane bilety. Typowe kino. Bez szału i nie jest to jakaś tandeta. Ot, po prostu film do obejrzenia na wieczór. 6/10.
500 dni miłości(2009)
TANDETA! Tak słabego filmu dawno nie oglądałem. Do obejrzenia na kacu i to co najwyżej. Niestety jest tutaj słabo pod każdym względem. 3/10
Edward Nożycoręki (1990)
Kolejna tandeta. Ja wiem, że film miał coś pokazywać, ale mnie tylko wkurwiał. Dobrze, że nie trwa tak długo. 3/10.
Prawo zemsty (2009)
Film polecał mi kolega. I rzeczywiście jest całkiem wciągający, ale czegoś mi tutaj zabrakło. Sporo niespójności i dobre wrażenie popsuła słaba końcówka. Mimo to niezły. 7/10.
Detroit Rock City(1999)
Gdzieś go znalazłem w czeluściach internetu i wpadł mi w oko. Obejrzałem w słabej jakości i PORWAŁ MNIE! Super młodzieżowy film ze świeżym humorem i świetną fabułą. Naprawde jeden z lepszych filmów jakie ostatnio oglądałem. 9/10, wahałem się nad maksymalną oceną, ale naprawdę POLECAM!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko
!!! MVP !!!
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:49, 22 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj i dzisiaj obejrzałem starą trylogie Star Wars, czyli Nowa Nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi, m ;p Musze przyznać, że niektórzy mają racje twierdząc, że klasyka jest lepsza od nowszych 3 części .. dla mnie wszystkie są dobre. Z klasycznej trylogii najlepsza V, potem IV i na koniec VI, heh. A ogólnie to chyba u mnie wygląda to tak: najlepsza III, potem V, IV, I, VI i II, m.
https://www.youtube.com/watch?v=_lOT2p_FCvA - I am your Father. / Noooooooooooooooo! XD do tej pory nie moge przestać sie śmiać ;p Najlepszy moment ever Oczywiście wiedziałem o tym od kilku lat, więc oglądałem filmy ze spoilerami, ale nie mogłem się doczekać, aby zobaczyć to oglądając film, m xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|